kotzi/tytuz - zanim zderzymy się z andromedą lyrics
[zwrotka 1: kotzi]
to my – latorośle boga, kosmosu dzieci
wybrańcy fortuny za artyzm życia do grobu wdzięczni
nasze losy przeplatane constans
poczciwe twarze tworzą uśmiechy, mnożą sukcesy
mogą odmienić rzeczywistość – czyniąc dobro
czas się kurczy, zatem chciałbym tutaj żyć po stokroć
pamięć nie umrze, nieważne co wam powiedzą
trzeba zniszczyć zło zanim zderzymy się z andromedą
wszędzie, gdzie byłem, zostawiłem cząstkę siebie
a składniki tych obszarów zasilają moje serce
każde napotkane życie również
tu gdzie moja familia, wiem, zawsze jest najdroższe miejsce
tam słońce wzejdzie dla mnie, gdzie akurat wtedy będę
jestem szanowany, bo mam w sobie respekt
kimkolwiek jesteś, miej wiarę w tym wielkim świecie
że dusza przetrwa, miłość wygra, to jest piękne
[refren: miodu]
zanim ulecą, zanim ostatnie zamkną drzwi
jeśli nie wiedzą, powiedz wszystkim, że kochałem ich
zanim ulecą, zanim ostatnie zamkną drzwi
jeśli nie wiedzą, powiedz wszystkim, że kochałem ich
[zwrotka 2: miodu]
góra, dół, lewo, prawo tak zaczyna się pacierz
wychowanie takie, nie chcę być inaczej
nie chcę odznaczeń orderami karmią innych
nigdy nie bałem się, wsiadałem sam do windy
winny dla winnych biednemu wiatr w oczy
co gdy zamiast jej miłości dostajesz pocisk
diabeł kroczy i zostawia ci strzałki
walki na popularność i na przechwałki
mam to dawno za sobą między gardą a głową
wiem, że warto na nowo dawać dobro
mam twoje słowo i ostatni alkohol
ostatniego blanta, ostatni akt, pierwsze okno
zanim we mnie to pierdolnie tu wiedz, że
żył tu ślepy nabój wystrzelony w twe powietrze
to, co najlepsze zostawiłem dla siebie
pusty dom, puste serce, trochę puste wspomnienie
jesteśmy jak ten mały punkcik na mapie
łza w serce kapie możesz dać to na papier
jestem tym szczęśliwcem z tą nieszczęśliwą schedą
zanim zderzymy się jak bit z andromedą
[refren: miodu]
zanim ulecą, zanim ostatnie zamkną drzwi
jeśli nie wiedzą, powiedz wszystkim, że kochałem ich
zanim ulecą, zanim ostatnie zamkną drzwi
jeśli nie wiedzą, powiedz wszystkim, że kochałem ich
[zwrotka 3: kotzi]
złożę się z każdej sekundy, którą przeżyję
ty zapamiętasz ten projekt jak wszystkie piękne ulotne chwile
czoła chylę, 8448 style
wierzę, że wasze istnienia jakoś tu polepszyłem
oblatujemy świat, ten głos dobiegnie zewsząd
zanim odmieni nas czas i nim wykończy (wdech) codzienne tempo
jestem ogniwem między streetem a czytelnią
beu, bokoty, nwh, lov, we are the champions
ponad 12 koła dni już za mną
niektóre wspomnienia dawno wysłałem na szafot
moje słońca są blisko i dla nich spalać się warto
prawda jest prawdą, kocham bliskich bardziej niż bardzo
myślę o tym, co się wokół mnie zdarza
patrząc w niebo zastanawiam się co muszę zabrać
nie da się ukryć, że zrosłem się z naszą ziemią
i będę krążył, zanim zderzymy się z andromedą
[refren: miodu]
zanim ulecą, zanim ostatnie zamkną drzwi
jeśli nie wiedzą, powiedz wszystkim, że kochałem ich
zanim ulecą, zanim ostatnie zamkną drzwi
jeśli nie wiedzą, powiedz wszystkim, że kochałem ich
Random Lyrics
- djamila - brickwalll lyrics
- darkzy - what's going on lyrics
- the great perhaps (official) - song to save the world lyrics
- sleep for sleepers - statelines lyrics
- alex clare - caroline (acoustic) lyrics
- rola - zero fcks lyrics
- handmade moments - base pay lyrics
- tylerrking - clocktower lyrics
- théo goude - loose end lyrics
- low cut connie - love life lyrics