kox kumple - wrócę dopiero nad ranem lyrics
[intro]
la, la, la, lu
uh, uh, uh, uh, uh
[refren: czukasz]
nie licz czasu mi, wrócę dopiero nad ranem
drinki, whisky, tequila polewa się za barem
chcę się bawić całą noc – resetuję banię
weź odpalaj top zanim wyjdzie ranek, ranek, ranek
[zwrotka 2: leesoo, enigma]
á propos mieliśmy jeszcze kupić alkohol
wyczajmy promocję, by siano nie poszło w błoto
o proszę co to? trzy perły taniej? wychodzą jak złoto
ile mamy tego wziąć? i wio to
dobra, biorę więcej, no bo co to?
pół litra na sześć, to jak procent wina w lotto
pakuję to, to i może jeszcze to
to afryka na głośnikach to etanolowy potop
[zwrotka 3: enigma]
whisky, tequila, niczym mojżesz podzielam grupę na pół
dla jednego niosę drina, drugiemu kiełba na stół
wpada diabeuu, tylko, gada, wino
wodą zdradza, imo on przesadza
[zwrotka 4: leesoo]
rozlewana perła, wysmażona kiełba, skóra jej już pękła
za długo się piekła, jak wyjęta z piеkła
w język coś zapiekła, jakbym miał w dupie kła
mimo wszystko piękna w pieczywo zamknięta
[refren: czukasz]
niе licz czasu mi, wrócę dopiero nad ranem
drinki, whisky, tequila polewa się za barem
chcę się bawić całą noc – resetuję banię
weź odpalaj top zanim wyjdzie ranek, ranek, ranek
nie licz czasu mi, wrócę dopiero nad ranem
drinki, whisky, tequila polewa się za barem
chcę się bawić całą noc – resetuję banię
weź odpalaj top zanim wyjdzie ranek, ranek, ranek
[zwrotka 5: mateuszrr]
robią grilla, miało być piri piri
nie no, tym razem naprawdę przegieli
myślę o jedzeniu od wtorku do niedzieli
tylko kf, mac i żadnej zieleni
ej, nabijam punkty bmi, kolejy rekord w guinnessem zdzwonieni
piwo do podbicia tłuszczu, to się ceni
rolnik szuka, żony, nie, gruby się żeni!
[refren: czukasz]
nie licz czasu mi, wrócę dopiero nad ranem
drinki, whisky, tequila polewa się za barem
chcę się bawić całą noc – resetuję banię
weź odpalaj top zanim wyjdzie ranek, ranek, ranek
[hook: czukasz]
nic nie szkodzi, zapomnij i wypad
będę wcześnie, nie ma, co się szczypać
weź mnie wspieraj, bo się skończy kiepsko
tequila sun rise chłodzi, weź skończ
[refren: czukasz]
nie licz czasu mi, wrócę dopiero nad ranem
drinki, whisky, tequila polewa się za barem
chcę się bawić całą noc – resetuję banię
weź odpalaj top zanim wyjdzie ranek, ranek, ranek
Random Lyrics
- 01099 - herz ist kalt* (snippet) lyrics
- stanojka mitrović ćana - čudni ljudi, čudno vreme lyrics
- luh tyler - i'm him lyrics
- the fiends - rented mental lyrics
- alexxfoess - damn lyrics
- smeels - solo lyrics
- wiz khalifa & chevy woods - oakland originals lyrics
- skemsi & stojke & ras & kibo - 11500 lyrics
- ripjosh - greedy lyrics
- сны уайльда (sny yal'da) - отражение (the reflection) lyrics