azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

koza - de profundis lyrics

Loading...

znowu w środku nocy obudziłem się mokry
ciągle śnią mi się krzyże i układy przekątnych
ciągle ktoś za mną chodzi, wydając odgłos owcy
cały czas mam wrażenie, że coś zaraz się skończy
w jaki sposób się nie zgubić w małym, pustym pokoju?
nowy cel, myśli młotem pozbyć się uległości
brak ich osobowości to przywiązanie do osób
wobec własnego bytu nie da się nie być samotnym
świat widzę w kolorach jak obrazy marka rothko
życie to soczewka, nawet nie walczę z absorpcją
wiem, że idę donikąd, zaczął mnie przytłaczać kosmos
siewca rzucił ziarna tam, gdzie nigdy nie wyrosną

jak wiele było wojen rozbitych o brzegi klifu?
w jak głębokich jeziorach potopiono męczenników?
zawsze staję kiedy słyszę echa, echa
zawsze staję kiedy słyszę echa, echa
w mieście nieśmiertelnych schody nie łączą pięter
opowiedział mi to borges po czym rozpłynął się we mgle
kompas na esencje, znalazłem go na wyspie
zamieszkiwanej jedynie przez wisielce

tańczące nimfy zwiastują powodzie
w otchłaniach pustki czytam de profundis
na początku było słowo, a słowo jest bogiem
stoję samotny pośród krzyków burzy
nęka mnie wizja niedomkniętej furtki
nie będziesz niczym przed obliczem pustki
tępiony śmiechem diabłów poderżnij sobie gardło
z tej gry się nie wychodzi poprzez trumnę

spojrzałem bez cienia strachu w jej twarz
przebyłem drogę, by być zapomnianym
w teatrze mroku bez kurtyn i płacht
pod śpiewem matki słyszę dies irae
wszystko wchłonie pożar
wszystko wchłonie pożar
wszystko wchłonie pożar
wszystko wchłonie pożar



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...