koza - intro lyrics
[intro: ozzie, koza]
joł, siemano, aaa (witamy)
trzy, cztery
orangeburgerstraße
witamy was krokodylki
siemaneczko
orangeburgerstraße
[zwrotka 1: koza]
ale jestem spizgany
barany i kapcie, sprawdź mnie
demon mieszka w twojej starej szafie
ukradłem z [?] kuchni czapkę
mam jaranie na zawsze
czeka evans, jesteś w moim advansie
nie znasz się na gejach
znam się na gejach jak na transie
[?]
umiałem bajki zanim miałeś matkę
nie no żartowałem
[?] turbo
ale kurwa uprząż
między tobą whitney houston
[?] mi z tą kolczugą
palladyn [?]
byłem kiedyś cesarzem
miałem lamę i ukradłem państwo ufoludom
papier , papier, papier, tylko on steruje światem
karcer to taki lampart afrykański z rogiem i naturalnym wrogiem
pod postacią bawełnianych skarpet z białym [?]
jestem kontrabasem
ty jesteś kutasem i masz [?]
musisz czasem zapierdalać lasem, by utrzymać dobre zdrowie
to był mój rap
[outro: ozzie, koza]
nie jestem mistrzem ceremonii, to gejowska nazwa
jestem wyćpanym białasem, po pięciu tabsach na sen
jestem skurwysynem i mam dużo śliny
Random Lyrics
- goya (wing klan) - motorola lyrics
- stacy (malaysia) - kasanova lyrics
- jack the envious - my beloved target lyrics
- бумбокс (bumbox) - стяги на стяги (styagi na styagi) lyrics
- yamakazi - king lyrics
- cheb rubën - ella ya no lyrics
- bravo maine - nightcrawlers lyrics
- atari wu - za późno lyrics
- instasamka - чё по кайфу (what a thrill) lyrics
- bader azem - qoom lyrics