azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kropkanadi - egzekucja lyrics

Loading...

[zwrotka 1: normano]
chciałem dobrze, a co było, co pod ścianą postawiło
na przestrzeni kilku kroków życie, śmierć walkę stoczyło
czemu ja, żywot kręty, dziś zna go sumienia strzępy
degenerat, straceniec, “żadnych szans” powie tępy
lepiej, gdy czeka ktoś, wiara większa w życia sens
wiele by dał szczęścia choćby jeden kęs
biała flaga na maszcie, dłużej cierpieć mi nie każcie
sytuacje za i przeciw na spokojnie rozważcie
winnych mordów ukażcie, dzieciobójców schwytajcie
to na nich, na nich egzekucję wykonajcie
kolor życiu nadajcie, bym nie musiał złą drogą
wędrować, mógł zachować, pokój tym, którzy pomogą
nikt nie rodzi się zły, nikt też zły umrzеć nie musi
wiekszością życia w proporcjach, przykre, każdеgo kusi
jedna prośba, nie spisujcie mnie na straty
będę dobrym czło…

[zwrotka 2: debe]
przed oczami przebłyski wielu chwil z życia wziętych
od ostatniego oddechu dzielą mnie minut strzępy
zawsze nieugięty, twardy byłem, lecz to teraz mętne
gdy stojąc dzisiaj przed obliczem swego końca, mięknę
wiem, me życie wredne, pełne ludzkich chwil przelanej
pamiętam twarz dziewczyny gwałconej, katowanej
młode matki mordowane, związane, maltretowane
bez skrupułów, szacunku i godności zachowane
ile jeszcze jestem w stanie przetrwać te ostatnie męki
czekając na egzekucję bez wspierającej ręki
sam sobie pozostawiony, człowieczeństwa pozbawiony
składam dłonie do modlitwy, boże, bądź błogosławiony
czekam, słyszę kroki idące z daleka
on stanął, czemu zwlekam, trzęsę się jak galatera
znowu ruszył, huk otwieranych drzwi ciszę zagłuszył
gdy do powstania zmusił prowadzony na zgubę
w przerażeniu i strachu podejmuję walki próbę
lecz na darmo, skurwysyny trzymają mnie twardo
jeden klawisz w twarz mi garnął + na szyję pętla
czuję mocno zaciśnięta, każda część ciała napięta
to już koniec, wpatrzony we mnie gapiów ryje
i tak nie wezmą mojej duszy, która przecież wiecznie żyje
która przecież wiecznie żyje
[zwrotka 3: doff]
na eksces, nie sukces skazany, według prawa stanowego
zgon nastąpi w pozycji siedzącej z pomocą elektrycznego
prądu, zgodnie z wolą sądu i ławy przysięgłych
oskarżony nie chce mi się wierzyć, uległy zaciskam zęby
tępy wzrok, ja chcę żyć, krok strażnika w moją stronę
odebrał mi mowę, na tym nie poprzestaję, co się dzieje
nie wiem, wstaję, próbuje wybiec, wychodzę i już z twarzą na podłodzę
srodze zabolało w nodze, co jest, co jest
w mrok odchodzę, błądzę, błądze oczami i widzę obrazy, których się brzydzę
wstydzę, nienawidzę i już nie chcę tego więcej
przepraszam za to, co zrobiłem
dałbym wszystko by odwrócić, przywrócić wam życie
lecz nie mogę, to się zdarza
kręć na dwa

[zwrotka 4: doff]
nareszcie już po wszystkim, dziwicie się mi, nagrany byłem, kierowca
a zabili, uśmiercili zamachowca
rodziny nie zdradziłem
złapany jako jedyny, winny, ślad udowodniony, lecz pary z ust nie puściłem
zapłaciłem życiem swoim najwyższą cenę
egzekucja, ludzka destrukcja, czy się opłacało, nie wiem
kiedyś marzyłem o tronie, a skończyłem na krześle
teraz w ciemności, nicości do ciebie wołania ślę
boże
[refren: rosjann]
egzekucja, szał powalił na kolana
wstąpił lód, ustał głód, żadna wina przypisana
krew, krzyk, przez farta zdradzony
egzekucja, wyrok orzeczony

[zwrotka 5: pono]
nieraz każdy zbłądził, bo zwątpił, miał prawo
bóg dał nam wolną wolę, byś pokochał go za to
a ty na to teraz w boga się bawisz, wolić zabić czy ratować
nie potrafisz czy boisz się, że będziesz żałować
pomyśl, kto tu jest zły, kto tu jest żądny krwi
ty, ludzi ze szmatą ubezwłasnowolniać
sam poznasz, zobaczysz, co to być sądzonym, znaczy
tak jak każdy przed ostatecznym staniesz, zostaniesz

[zwrotka 6: fu]
jedna egzekucja na tysiące innych nie zmieni niczego
zlikwidują winnego
lecz to nie naprawi tego ręka kata
nie przeczyści brudów tego świata
dla stróża prawa żadna strata, śmierć to
zapłata za gwałt i morderstwo, tak orzeczą rząd
sprawiedliwości ministerstwo
czy to słuszna decyzja czy oszczerstwo
przez to powstają konflikty międzyludzkie, obejrzyj sobie wiadomości
patrz na świat, zważ, co jest grane, nikt nie czuje litości
masowa zagłada ludzkości
eksterminacja, ciągla likwidacja, ekstrawersja
działająca w ukryciu jak dywersja
to organ państwa, który ma władzę nad [?] duszą
wykonać wyrok muszą
pytanie, czy ten akt przemocy społeczeństwo poucza
czy ochronę praw człowieka to wzrusza
innej koncepcji nie wyklucza
tak historia społecznego porządka poważna, lecz krótka
nie pomoże uratować życia jak odtrutka
klamka zapadła, zamknięta furtka
[refren: rosjann]
egzekucja, szał powalił na kolana
wstąpił lód, ustał głód, żadna wina przypisana
krew, krzyk, przez farta zdradzony
egzekucja, wyrok orzeczony



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...