krulig - nowe bloki lyrics
[zwrotka 1]
na nowych blokach zamieszkały szczury
na swoich ogonach mają pięty ludzi
widziałem z okna dzisiaj rozkładali trutki
teraz martwy szczur leży obok furtki
na chodniku stoją furki, chyba komuś to przeszkadza
no bo przybyły mundurki i wlepiają ludziom mandat
winda, obita płytą, cała w tagach
z numerem do ślusarza, elektryka i remontów u kazka
ile metrów ta żabka, mówi czy dobra lokalizacja
a jak jest obok stacja, to wypas, bo zobacz
można całą noc tankować
a nie ma starych bab na osiedlu
może parę par, niektóre myślą o dziecku
dopiero za parę lat pod klatkami
będą dzieciaki, które są stąd, a nie słoikami
[refren]
bo, bo, bo ludzie z całej polski
po co? przyjechali po pieniążki
zostawili swoje miasta, wioski
wcisnęli sny do torby, obok spodni
są tu, są tu, są tu ludzie z całej polski
po co? przyjechali po pieniążki
zostawili swoje miasta, wioski
wcisnęli sny do torby, obok spodni
[zwrotka 2]
joł, na nowych blokach całkiem niedaleko centrum
na strzeżonym osiedlu, na piętrach siedmiu
mieszkają ludziе i szukają sensu
tu gdzie życie zе snu na metrach czterdziestu
od obskurnych kamienic
do standardów ikea plus
do chaty na kredyt
od pokoju na dwóch, od pokoju na dwóch, tak
sąsiad kichnął, ja mu na to “te na zdrowie”
ścianę lipną, zbudował patodeweloper
mam wrażenie, że jak pierdnie, to też poczuję trochę
sorry za ten bezbek, różne rzeczy chodzą po głowie
w nowych blokach, joł
hasam sobie w moich nowych skokach
na tą stację po browar, czasem do biura zajrzę
a, jeszcze odwiedzam paczkomat
joł, a tam z paczką idzie znowu ona
mijam z sąsiadką się dalej i aloh0m+ra
czasem po drodze hulajnoga
zajebiste puste drogi nocą na tych nowych blokach
znowu czuje na balkonie ktoś pali jointa
chów klatkowy musi czasem wyczilować
przez balkon sąsiadowi mogę podać browar
ale sąsiadką tu wiertarka udarowa
[refren]
bo, bo, bo ludzie z całej polski
po co? przyjechali po pieniążki
zostawili swoje miasta, wioski
wcisnęli sny do torby, obok spodni
są tu, są tu, są tu ludzie z całej polski
po co? przyjechali po pieniążki
zostawili swoje miasta, wioski
wcisnęli sny do torby, obok spodni
[outro]
teraz opuszczę kabinę
jak szlaban się opuścił, jak poprzednie mieszkanie opuściłem
hehe joł ta, jebać zarządcę, straż miejską
i ludzi, którzy nie sprzątają po swoich psach
Random Lyrics
- карантин (karantin) - наслаждайся (enjoy) lyrics
- billy cobb - ghosted lyrics
- lliani - sinners playin' saints lyrics
- solitario - diestro y siniestro lyrics
- westhand - bitterblossom lyrics
- ash taka - une fois... (intro) lyrics
- lanting - chaotic void lyrics
- yung fancee - you are trash lyrics
- fredo bang - say please lyrics
- charlotte wessels - good dog lyrics