azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

krvavy - światłowstręt lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
pewnego dnia znowu wyszło słońce
co ja na to? światłowstręt
trzeba pamiętać, że światło rzuca cienie
i skryć się pośród jego beznadzieje
pewnej nocy księżyc pożarł górskie szczyty
co ja na to? było tyle niezdobytych…
a jeszcze więcej stojących w wyższych cieniu
dwa tysiące metrów wtórujących zapomnieniu
pewnej pory roku miało być tak ciemno
a było jeszcze ciemniej, nadaremno
bo wszyscy chcieli ranka i tylko garstka ludzi
wolała już się nigdy nie obudzić
pewnego razu, w pewnej galaktyce
narodził się człowiek, którym się brzydzę
i nawet nie wiem, czy chciał się urodzić
pośród bólu tych godzin, przеd wiecznym

[refren]
czasem mam wrażeniе, że przegrywam z czasem
którego kałamarzem wiekuiste, czyste niebo
i czekam, jak głupi, aż znów się zachmurzy
bo trzech leśników wciąż pilnuje burzy

[zwrotka 2]
więc czekam w rozterce, aż nadejdzie zima
która kształt ma naczynia, co skrywa me serce
i we mnie ma syna, którego odziewa
w śniegi stulecia, chłonąc w swe trzewia
więc czekam błagalnie na deszcze jesienne
bądź, proszę, jesieni, przybądź, a klęknę!
i wbij w powietrze gwoździe listowia
krzyżując na drzewach bolesne żywota
więc czekam na śmiałka, który uwolni
z kajdan leśników stukot tych koni
co trąc o nieboskłon żelaznymi podkowy
zrzucają ciemność i gwiazdy na głowy
czekając na siebie w ciele człowieka
marzę o burzy, co porwie jak rzeka
i wtopi mnie w jedność nurtu i deszczu
bym bez protestu utonął w nicości
[refren]
czasem mam wrażenie, że przegrywam z czasem
którego kałamarzem wiekuiste, czyste niebo
i czekam, jak głupi, aż znów się zachmurzy
bo trzech leśników wciąż pilnuje burzy
czasem mam wrażenie, że przegrywam z czasem
którego kałamarzem wiekuiste, czyste niebo
i czekam, jak głupi, aż znów się zachmurzy
bo trzech leśników wciąż pilnuje burzy



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...