azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

​ksiaze700 - dokąd lyrics

Loading...

[intro: ksiaze700 i vermilion]
ja spadam znowu w przepaść i już nie znajdziesz mnie
i znowu nam po lekach
znowu wybucha łeb
it’s slipping through our fingers
there’s nothing we can do
it’s darker every hour
but still i choose you

[refren]
my siedzimy cicho, nie gadamy jak te dziwki
mała znów musi płakać, bo uprawia overthinking
jestem wysoko, znikam jak pociąg
tylko nie wiem dokąd, nie wiem, nie wiem dokąd
nie wiem dokąd, chciałbym cię dotknąć
ale zamykasz się jak oko
i spędzam nowy zespół na tym, by zabić samotność
siedzę wyjebany, jakbym się potknął

[post+refren]
yeah, look at me, f+ck on me, look at me (yeah)
a ta dziwka chce się bić, bo jest taka zła
nowa uncja, mam to na głowie, jak turban
to nie riri, to rura, znów mówi do mnie gotówka

[zwrotka]
ustawiony pod atm, wiеm, że wchodzę i zrobię dżem z tego
jеstem drunk, drunk, drunk
jestem zniszczony i mam dość tego (dość tego)
jestem zniszczony i mam dość tego (dość tego)
jestem zniszczony i mam dość tego
[bridge}
okej, okej, pull up, słuchaj, napierdala rura
wjeżdżamy na gumach i zostaje tylko dziura
bo ziomal, tutaj nie nosi się żadnego skuna
yeah, się dobrze skuwa

[refren]
my siedzimy cicho, nie gadamy jak te dziwki
mała znów musi płakać, bo uprawia overthinking
jestem wysoko, znikam jak pociąg
tylko nie wiem dokąd, nie wiem, nie wiem dokąd
nie wiem dokąd, chciałbym cię dotknąć
ale zamykasz się jak oko
i spędzam nowy zespół, na tym, by zabić samotność
siedzę wyjebany, jakbym się potknął



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...