azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kuba knap - drużyna lyrics

Loading...

[refren]
moja drużyna mi dodaje skrzydeł
a ja im, mam nadzieję, że ja im
moja drużyna mi dodaje skrzydeł
a ja im, mam nadzieję, że ja im

[zwrotka]
moje intencje potwierdzone w czynach
może troszeczkę nieczytelne, wybacz
zdejmuję maskę, kiedy chcę się bratać
wiesz, że latam myślą gdzieś i mnie wtedy ciężko złapać
czasem bunkruję się głęboko
żebyś się tym nie przejmował, to ci wcześniej puszczę oko
w tłumie nie umiem odpocząć
ludzie słyszą w autobusie słowo, ja stoję wypłoszony obok
kiedy słowo leci w koło, wtedy słucham z pokorą
przemyślę, zaboli prawda o mnie, spoko
poprawie, potrafię, ale to wymaga czasu
póki co niech rozmowa trwa brachu
na własne przywary przez palce patrzę
widzę prawdę, lecz w tej walce nie ma ciosu za cios
po co mam się licytować jak łoś
chciałbym wziąć to, co ważne i by każdy z nas się piął
lubię, kiedy twój argument mi rujnuję przesąd
gdy się zacietrzewiam, stawiam se pomniki pychy
a ty błyszczysz wiedzą, której nie chcesz użyć przeciw
bo kierujesz się intencją szczerą, jak mógłbym się wstydzić
mamy moc możliwości, więc latamy wszędzie
ja pilnuję, żeby z nosa mi nie spadły te bryle
przez oko widzę dusze i się nie ukryjesz
ale tyle chcesz pokazać, no to wezmę tyle
z dala od ocen, bo znam takie historie
że największych szaleńców umiem słuchać spokojnie
równowaga, zasiadam i wszystko jest w normie
ave wck, dzięki wam wszystko w normie
[refren]
moja drużyna mi dodaje skrzydeł
a ja im, mam nadzieję, że ja im
moja drużyna mi dodaje skrzydeł
a ja im, mam nadzieję, że ja im



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...