azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kuba knap - nie wiem nic lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
nie wiem nic o mieście, czasem tylko kreślę szkice
nie wiem nic o świecie cyfer, o matematyce
nie znam planów boskich, ani [?] żydowskich
nie znam serc znajomych, ani krajów zamorskich
nie znam polski chociaż całe życie śmigam po niej
z czystym sumieniem mówię życia to liznąłem
tylko wszystko w ciągłym ruchu kręcą się świata tryby
lecą klatki, jakbym patrzał z auta zza szyby
dzisiaj hałda gruzu, jutro wyciąg narciarski
dziś z gąsiora zacier, jutro chluba mołdawii
wczoraj chory nemeczek, dzisiaj piękny bohater
wczoraj smoczek i becik, jutro sędziwy starzec
wczoraj przepity błazen, dziś szanowany oryginał
szeregi upokorzeń znieść musi każdy kto ujrzał
wczoraj szycha, dzisiaj zblazowany chuligan
życiorysy ku przestrodze, świadectwa dla ducha

[refren]
nie wiem nic, jak mógłbym wiedzieć?
jestem pył, jestem tylko człowiekiem
i nie wiem nic (nic), tylko rośnie mi przebieg
a ja nic, no przecież nie wiem nic o tym świecie /x2

[zwrotka 2]
wiem troszeczkę o rodzinie, co nieco o ekipie
ciut o piłce nożnej, nie wiem nic o polityce
w bibliotece widzę oceany książek nieprzebyte
taką samą podróż ciągle słyszę w tej muzyce
daję nura zatem, płynę za głosem humbaka
wytrwałość się przydaje, i fantazja polaka
doświadczenie podpowiada ostrożność jak dedal
ulice uczą uważności i co komu trzeba
ledwie kilka znam emocji, pół tematu z psychologii
coś tam kiedyś usłyszałem o sekciarskich mitologiach
chłopski rozum znów sprowadza mi relacje do piaskownic
intuicja jest pomocna, a cierpliwość dobra
tak się huśtam na granicy lęku, zaufania
przecież nie wiem nic o zaczynającym się dniu
ua ha ha ha ha błogosławiona ignorancja
raz patrzę w górę, a raz patrzę w dół
[refren]
bo nie wiem nic, jak mógłbym wiedzieć?
jestem pył, jestem tylko człowiekiem
i nie wiem nic (nic), tylko rośnie mi przebieg
a ja nic, no przecież nie wiem nic o tym świecie /x2

[scratche]
nawijka szczera
dla tych co na poważnie to biorą
nawijka szczera
bez farmazonów /x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...