azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kubagryfon - życie jest niesprawiedliwe remix lyrics

Loading...

[refren: gryfon]
nigdy nie był ze mnie gangster, a spluwę mam w ręce
i ciągle nawijam o pendze
bo boli jak stawiasz ją na pierwsze miejsce
sprzed oczu mi ich zabierzcie, bo tego nie zdzierżę
każdy żyje tak jak nie chce, nie wiem co dzieje się tu jeszcze
ale się dowiem i zrobię porządek, uwierzcie!
życie to jest kat, ale musi sobie radzić każdy z nas
każdy chce życie naprawić, ale nie wie jak, próbuję udzielić rad
niе każdy słucha, lecz ten co powinien usłyszy mój wrzask

[zwrotka 1: gryfon]
żadеn ze mnie gangster, choć kuli mam pięć przy mnie
dla brata zapłacę za pięć grzywnę, ale nie złotych
chodzi mi o tysie, (millions) a może paulę, a może kinię
a może martę, to jej nie minię, co ja tu kminie
przecież mi nie chodziło o dziewczynę
tylko o szmal, proszę przekażcie to dalej
co to za balet, ja nie wiem lecz zaraz się wszystko okaże tu
zdejmij już tą maskę i pokaż twarz, nie masz się tu czego bać

[refren: gryfon]
nigdy nie był ze mnie gangster, a spluwę mam w ręce
i ciągle nawijam o pendze
bo boli jak stawiasz ją na pierwsze miejsce
sprzed oczu mi ich zabierzcie, bo tego nie zdzierżę
każdy żyje tak jak nie chce, nie wiem co dzieje się tu jeszcze
ale się dowiem i zrobię porządek, uwierzcie!
życie to jest kat, ale musi sobie radzić każdy z nas
każdy chce życie naprawić, ale nie wie jak, próbuję udzielić rad
nie każdy słucha, lecz ten co powinien usłyszy mój wrzask
[zwrotka 2: kowal]
bo kiedy wpadam ja to skacze cała sala
chcę życie sprawiedliwe i tyle sayonara
narkotykiem muza, więc podawaj ten bas mi
podkręć też na full’a i podnieś w górę łapy
chcę to życie sobie naprawić, nie potrzeba mi cannabis
dajcie jeszcze te kilka chwil z gryfonem rozjebiemy wszystkie drzwi
teraz to wszystko ma sens, już nigdy nie będzie źle
wiesz co jest pięć

[refren: gryfon]
nigdy nie był ze mnie gangster, a spluwę mam w ręce
i ciągle nawijam o pendze
bo boli jak stawiasz ją na pierwsze miejsce
sprzed oczu mi ich zabierzcie, bo tego nie zdzierżę
każdy żyje tak jak nie chce, nie wiem co dzieje się tu jeszcze
ale się dowiem i zrobię porządek, uwierzcie!
życie to jest kat, ale musi sobie radzić każdy z nas
każdy chce życie naprawić, ale nie wie jak, próbuję udzielić rad
nie każdy słucha, lecz ten co powinien usłyszy mój wrzask



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...