
kuban & favst - m na pół lyrics
[intro]
tak, tak
[zwrotka]
moja woła mnie już na iqosa
to jest łycha, a nie nasty, stary
przepychają się t+shirty z boss’a
nie wychodzę, żeby nie zbić fazy
skaczę mi tętno, hej
to chyba wypalony bedrock, jest
jebać udawane getto, flex
w klubie mamy swoje piętro + swag
zagubiony ciut, ale kokaina już powoli zaczyna działać i jest good
spory jest tłum, tory lane sm+t, w dżungli goryle znów
nie widzę powodu do poprawy
nie idę do domu + dolewamy
(nie widzę powodu do poprawy
nie idę do domu + dolewamy)
[przejście]
masz nasrane, masz
ale wolę być z tobą niż sam
jointem mnie jutro zbudź
podzielmy m na pół
masz nasrane, masz
ale wolę być z tobą niż sam
jointem mnie jutro zbudź
podzielmy m na pół
[refren]
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
podzielmy m na pół, podzielmy m na pół
Random Lyrics
- detstyle lyrics lyrics
- daria graph - не твоя (not yours) lyrics
- ashley breathe - cobwebbed heart lyrics
- true duology - from the e to the e lyrics
- sofy - hush! lyrics
- fingy - easy lyrics
- noah tünel - ambidiestro lyrics
- marceline vale ♱ duvrais ୨ৎ - cigarettes and whitney lyrics
- dan mangan - melody lyrics
- the horror the horror - counterfeit lyrics