kubańczyk - hieny lyrics
[zwrotka 1]
wszyscy gonią hajs, tak
pazerni k+mple chcą tylko brać
a w życiu widzę już tylko rap
obłudnych masek już nie chce znać
jak byłem na dnie, nie było fajnie
to gdzie był każdy co teraz brat?
nie było was, nie było was, ej, ej!
każdy życie mi tu chce układać
wiem kto k+mpel, a kto zwykła szmata
i mordeczko tak się tutaj składa
że mam jednego rodzonego brata
taka zasada, ufaj i kontroluj, a przeważnie to pomaga
bo w tych tarapatach nikt nie pomaga, się nie układa
to wsparcie spada, wszyscy znikają jak hajsu strata
dla nich nieszczęście, ważna wypłata!
[refren]
a w głowie słyszysz znów jęk
tych wszystkich fałszywych hien, które przerasta ten lęk
priorytet hajs, to nie blef
fałszywi k+mple chcą mieć nie ciebie tylko twój cash
patrz komu ufasz jak chcesz znaleźć na pazerność lek
a w głowie słyszysz znów jęk
tych wszystkich fałszywych hien, które przerasta ten lęk
priorytet hajs, to nie blef
fałszywi k+mple chcą mieć nie ciebie tylko twój cash
patrz komu ufasz jak chcesz znaleźć na pazerność lek
[zwrotka 2]
zrobisz dobrze to cie zjedzą, że się afiszujesz hejty nawet kiedy dla dzieciaczków hajs kołuję
dokąd zmierza świat, dokąd zmierzają ci ludzie?
brak empatii, społeczeństwo codzień wykazuje
jak hieny każdy chce tutaj jeść, potem odejdą gdy ty na dnie
walczysz samotnie o lepszy dzień
wróg wroga jest przyjacielem, wiesz
to ciągle na blokach sprawdza się w sukcesie wszyscy, lecz sam na dnie
taki algorytm ma to życie, są tu wzloty i upadki, dużo zdarza się fałszywek
ja oczy dookoła głowy, dziś załączam tryb sportowy, a ci dupa wali rogi
hajs ich goni w ich pogoni, myśląc o nich w tej ironii
jak roztrwonić mam to siano, kiedy jestem w tej agonii (ej!)
kiedy pościg hien mnie goni, ej, kiedy mówią dziwne głosy (eh!)
[refren]
a w głowie słyszysz znów jęk
tych wszystkich fałszywych hien, które przerasta ten lęk
priorytet hajs, to nie blef
fałszywi k+mple chcą mieć nie ciebie tylko twój cash
patrz komu ufasz jak chcesz znaleźć na pazerność lek
a w głowie słyszysz znów jęk
tych wszystkich fałszywych hien, które przerasta ten lęk
priorytet hajs, to nie blef fałszywi k+mple chcą mieć nie ciebie tylko twój cash patrz komu ufasz jak chcesz znaleźć na pazerność lek
Random Lyrics