a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kubańczyk - hola hola lyrics

[intro: kubańczyk]
yeah, yeah, yeah

[refren: kubańczyk]
ciągle hola hola, słychać boya z boya
każdy dobry ziomal, a nie sześćdziesiona
w rękach mam gibona, holandia, nie polak
same dobre zioła, nowa stara szkoła
ciągle hola hola, słychać boya z boya
każdy dobry ziomal, a nie sześćdziesiona
w rękach mam gibona, holandia, nie polak
same dobre zioła, nowa stara szkoła

[zwrotka 1: kubańczyk]
usłyszą gdzieś plotkę, jedenastolatek mi pisze na priv „konfident”
ja wysłałem screena do jego mamusi, nie usiadł na kompa przez tydzień
łatwo przypiąć łatkę plotkami, zazdrosny grubasek chciał wygrać swe życie
dwa razy na pizdę za swoje kłamstewka, mnie dalej szanują na streecie
hałas, cała sala, policja już zapierdala
pod klubem bójka, i się okazało, że ten, co kozaczył, to zleciał na strzała
nie żadеn gangus, lecz chłopaczek z bloków, jak się spowiadam, to wyłącznie bogu
moi ziomalе po kilka wyroków, fanty w piwnicy, [???] ze skoków
chcieliśmy tylko tu godnie żyć, ej
w kiermanę sam tu nie wpadnie plik, ej
[???] po co mam żyć? ej
[???] po blady świt
[refren: kubańczyk]
ciągle hola hola, słychać boya z boya
każdy dobry ziomal, a nie sześćdziesiona
w rękach mam gibona, holandia, nie polak
same dobre zioła, nowa stara szkoła
ciągle hola hola, słychać boya z boya
każdy dobry ziomal, a nie sześćdziesiona
w rękach mam gibona, holandia, nie polak
same dobre zioła, nowa stara szkoła

[zwrotka 2: czerwin twm]
hola, hola, hola, holandia, ja cały w topach
trysomy błyszczą jak brokat, palę, bo lubię [???]
nie lubię, gdy brakuje, sobie kołuję na blokach (na blokach!)
a ziomal to mój adwokat (ej!)
jebać tych, co sieją ferment, ferment, listonoszy złej nowiny (ej!)
karma wróci, to jest pewne, pewne, i to szybko, skurwysyny (ej!)
łatwo wykręcić aferkę, co? prawda się obroni sama (sama!)
na rodzinę podnieść rękę? za siebie nie odpowiadam (tfu!)
jak się rozleje mleko, każdy wujek dobra rada (dobra rada!)
dobrze jest jak dobrze jest, a nie jak się nie układa (nie układa!)
wtedy wychodzi na jaw kto ciebie wart, a kto pała (pow!)
murem za bonusem, pdw, mordeczki, hałas, ej

- kubanczyk lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS