azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kubańczyk - zwykły chłopak lyrics

Loading...

refren

ja to zwykły chłopak ze skromnego miasta
oni mówią na mnie gwiazda, mnie powali to przerasta
coraz częściej jak chcę zjeść to tylko mcdrive
no bo jak chcę w restauracji to z ukrycia robią snapa

ja to zwykły chłopak ze skromnego miasta
oni mówią na mnie gwiazda, mnie powali to przerasta
coraz częściej jak chcę zjeść to tylko mcdrive
no bo jak chcę w restauracji to z ukrycia robią snapa mi

zwrotka

i nie chodzi tu o plik
jak mnie w necie oskarżyli, co ty robisz kubańczyk
muzę mam wszczepioną tak jak kiedyś thc w mej krwi
teraz pnę się na wyżyny, milion robię w kilka chwil
nie robię tego dla wyświetleń
ja w tekstach przekazuję wam moje życiowe lekcje
choć mam 24 to już sporo tu przeszedłem
i hałas dla dzielnicy, zawsze pamiętam skąd jestem
a tobie bejbe to życzę wszystkiego dobrego
bo dużo nauczyłaś mnie, szkoda że masz innego
dryfowałem bez celu tak jak ta arka noego
a teraz to jak pegaz, będę sobie zwiedzał niebo

refren

ja to zwykły chłopak ze skromnego miasta
oni mówią na mnie gwiazda, mnie powali to przerasta
coraz częściej jak chcę zjeść to tylko mcdrive
no bo jak chcę w restauracji to z ukrycia robią snapa

ja to zwykły chłopak ze skromnego miasta
oni mówią na mnie gwiazda, mnie powali to przerasta
coraz częściej jak chcę zjeść to tylko mcdrive
no bo jak chcę w restauracji to z ukrycia robią snapa mi

zwrotka

przekaż koleżką na osiedlach, tym co palą bata
że stary kubańczyk już wrócił i znów pozamiata
starsi koledzy nauczyli zasad, za dzieciaka
do dzisiaj ziomuś się trzymamy razem
choć mijają lata i mogę mieć milion na koncie
lecz mam wartości w sobie i nie żądzą mną pieniądze
szacunek dla rodziny, wszystkim ludziom życzę dobrze
a jeśli jesteś wrogiem no to szykuj sobie pogrzeb
streszczę historię, jak coś osiągniesz to cię zjedzą
ja goniłem ten towar żeby na studio mieć pieniądz
potem dostałem wyrok i straciłem miłość życia
a z głębokiej depresji wyciągnęła mnie muzyka

refren

ja to zwykły chłopak ze skromnego miasta
oni mówią na mnie gwiazda, mnie powali to przerasta
coraz częściej jak chcę zjeść to tylko mcdrive
no bo jak chcę w restauracji to z ukrycia robią snapa

ja to zwykły chłopak ze skromnego miasta
oni mówią na mnie gwiazda, mnie powali to przerasta
coraz częściej jak chcę zjeść to tylko mcdrive
no bo jak chcę w restauracji to z ukrycia robią snapa mi



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...