a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kubaś 2103 - 2103 trap lyrics

[intro]
wchodzę do auta i trzymam papierosa pale marlboro
bo jestem gwiazda rock’a
lubię kontrowersje więc nie żałujmy sobie
ja trzymam berło a nie kose
żyje sobie dobrze nie biorę dragów bo ich nie znoszę
jestem takim chamem że aż prawie to urocze
jestem takim chamem że aż prawie to urocze
jestem taki piękny że aż się nie znoszę

[refren]
2103 to jest mafia wyjmujemy gnata i strzelamy po bramach
niebezpieczna ekipa to jest proste
weź ty skręć lepiej w drugą stronę zawracam se porsche
robię drift moje kuce są szybsze niż twoje konie
need for speed w głowie tu odwzorowałem wszystko sobie
przejeżdżam nawet gdy świeci czerwone

[zwrotka 1]
szybkie laski szybkie fury my to lubimy
oboje jesteśmy tak nie grzeczni że się chyba polubimy
iphone dzwoni (dryń dryń) nie odbieram
potrzebuje więcej czasu do oswojenia
robię furę robię sobie furę
tuninguje sobie tuninguje
szybko jeżdżę bo taki mam rachunek
nikt mnie nie dogoni bo jestem kurwa królem
zapierdalam szybko pomiędzy pasami
jesteśmy zawsze dobrze ubrani
niczego nam nie brak więc mamy hangary
porsche ferrari nissany skyline’y
(e) ona stoi na podjeździe
(e) ja przewiozę ją po mieście
(e) jestem szybszy niż wyglądam
(e) robię sukę i wychodzę tu w podskokach
(e) nie mam ruchów jak travolta (nie)
ja do góry sobie stąpam (ej)
słuchasz moich nut i będziesz słuchać częściej
słuchasz moich nut i będziesz lubił więcej (ejejej)

[refren]
2103 to jest mafia wyjmujemy gnata i strzelamy po bramach
niebezpieczna ekipa to jest proste
weź ty skręć lepiej w drugą stronę zawracam se porche
robię drift moje kuce są szybsze niż twoje konie
need for speed w głowie tu odwzorowałem wszystko sobie
przejeżdżam nawet gdy świeci czerwone

[zwrotka 2]
jest czerwone a ja robię furą wrr
lece sobie bokiem bo opony letnie już
dym ulatnia się z pod opon a nie buzi
mała możesz do mnie wbić może to cie skusi (e e)
trap phone do mnie dzwoni gardło już mnie boli
skarbię o co chodzi (eee)
dawaj ze mną na race wygrałem już ja może wygrasz też
na parkiecie jestem bogiem (ohh)
furka sobie leci bokiem (skrr)
kurwa jeśli masz do mnie problem to zadzwoń
może kiedyś odbiorę
może kiedyś oddzwonię teraz nie mogę bo robię mamonę
(ej ej ej) (ej ej ej)
jestem młody i piękny
chcę panny i pieski
chcę panny i bletki
chcę spokój i święty
kurwa jestem wielki
z gangiem robię pannę i papier
nas nie złapiesz (nie nie)
nas nie złapiesz (nie nie)

- kubas 2103 lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS