kubiii - palenie. lyrics
ona jest spalona, spaliła tonę, ona jest spalona
gibon za gibonem (jeden za drugim)
wyciągam gibona z kiermany, łychą to popijamy
teraz sprawę trzeba opalić więc wyciągam gibona
wszystko się pali, wszystko się wali
ja pale te pety i kopce ten gr-ss
robię to tak cały czas, nie mogą odciągnąć nas
(chociaż wciąga mnie ten nasz squad) [x2]
no i wciąga mnie ten nasz squad
ja przecież dziś skuć się nie skułem
ja przecież dziś nic nie rozumiem
ja przecież dziś jestem spokojny
ja przecież dziś nie szukam wojny
oczy mam ciężkie bo w ręce lolek
w buzi mam sucho bo pale tą tonę
płynę w tym syfie ale nie tonę
dzisiaj się pali gibon za gibonem
może przesada, no ale trochę
drogi nie kręte, nawet są proste
nawet są proste
nie krzyżujesz planów mi
nawet są proste
nawet są proste
nie musisz mówić jak ja to śpiewam
ja dzisiaj lecę jak biała mewa
nie musisz mi mówić i tak gram swoje
możesz mi gadać, ale nie gnojek!
ale nie gnojek!
Random Lyrics
- arrogant worms - sex, drugs, and rrsp's lyrics
- william clark green - can't change lyrics
- robert lopez & jeff marx - you can be as loud as the hell you want lyrics
- rasheeda - hit it from the back lyrics
- too much trouble - player's life lyrics
- fink - maker (solo acoustic) lyrics
- comrade villain - time lyrics
- turner - rewind lyrics
- the left rights - chubbinz lyrics
- jonaam alexandre - caminho no deserto lyrics