azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kukon & lex clockwork - korale lyrics

Loading...

świeczki w oczach odpalasz i kładziesz się spać
wychodzę z pod klatki w deszcz, i mam cały mokry płaszcz
w głowie jej cichy płacz
a suka dzwoni aby zrobić ją
a typy dzwonią aby im połamać wrogów, co?
kurwa, alex, trochę nie w tą stronę poszło to
wchodzi za mocno syf, jak wchodzę mocno w nią
i śmieją mi się w pysk, bo wiedzą, że jestem za nimi
a to kruche szkło i cienka skóra na jej szyi
typie, nie imponujesz mi kurwa niczym
znam rejony, brudne suki i pachnące księżniczki
i ciągle tam gdzie jest syf i jest dym
moi ludzie ciągną sznur i wysypują narkotyki
moi ludzie ciągną sznur i wysypują narkotyki
moi ludzie to mój styl i mój syf
moi ludzie to mój styl i mój syf

zamknij buzie rozmawiamy o to o czym się nie mówi
nie poznaję ludzie i nie chciałem się obudzić teraz
ciągle syf i umieram na nowo
jak ściera się dobija to zamykam drzwi
rozmawiamy o to o czym się nie mówi
nie poznaję ludzie i nie chciałem się obudzić teraz
ciągle syf i umieram na nowo
jak ściera się dobija to zamykam drzwi

dzisiaj świat zgubił pięknych ludzi
piękny syf mnie ciągle budzi
płynie krew po mojej buzi
żadna z suk nie ma moich kluczy
walczyłem za braci tak długo, że blizny nie chcą się goić mi
nikt nie widział jak traciłem szanse, jak niszczyłem twarze, jak tworzyłem syf
ludzie jak posąg, ja usta otwarte
zbierałem kwiaty z ogrodów i pokaleczyłem swoje wszystkie palce
ciągle te wojny i mile
kukon pokazał rodzinę
za tych ludzi zabiję
chyba się kurwa zmęczyłem

zamknij buzie rozmawiamy o to o czym się nie mówi
nie poznaję ludzie i nie chciałem się obudzić teraz
ciągle syf i umieram na nowo
jak ściera się dobija to zamykam drzwi
rozmawiamy o to o czym się nie mówi
nie poznaję ludzie i nie chciałem się obudzić teraz
ciągle syf i umieram na nowo
jak ściera się dobija to zamykam drzwi



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...