kult - wersja bez ww lyrics
na statku gdzieś w kotłowni, tam, gdzie palacze są
na tle płonących głowni sylwetki czarne drżą
wulgarną nucąc śpiewkę miotają słowa krewkie
i na portową dziewkę czekają wszyscy wraz
z pokładu marynarze dziś mają wolną noc
a w tym piekielnym żarze łeb pada niby kloc
hej chłopcy, ja wam radzę – zetrzyjcie z gęby sadzę
za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas
już na schodach widać jej nogi
mocne wino szykujcie i trzos
już za chwilę dotknie podłogi
i z oddali dobiegnie jej głos
kochaj mnie, a będę twoją
całuj mnie i mocniej tul
niechaj dziś pocałunki twe ukoją
beznadziejną tęsknotę moich ust
kochaj mnie, a będę twoją
nie chcę nic prócz słodkich warg
niech pocałunki twe tej nocy mnie ukoją
zanim ciało znów oddasz na targ
z pokładu marynarze dziś mają wolną noc
a w tym piekielnym żarze łeb ciąży niby kloc
hej chłopcy, ja wam radzę – zetrzyjcie z gęby sadzę
za chwilę przyprowadzę tę, co zabawi nas
niby kotłów wielkie ognisko
płoną twarze i oczy ich grzmią
pójdźmy tobie przyjrzeć się blisko
kiedy śpiewasz piosenkę tą
kochaj mnie, a będę twoją
całuj mnie i mocniej tul
niechaj dziś pocałunki twe ukoją
beznadziejną tęsknotę moich ust
kochaj mnie, a będę twoją
nie chcę nic prócz słodkich warg
niech pocałunki twe tej nocy mnie ukoją
zanim ciało znów oddasz na targ.
Random Lyrics
- rose boulevard - the ghost lyrics
- gms live - mengikut yesus lyrics
- nina mutal - una más lyrics
- jimmy knox - the passing(never ending chant of endless sorows) lyrics
- ole ivars - smørebussen 2016 lyrics
- crosby, stills, nash & young - what are their names? lyrics
- glowed up lyrics lyrics
- el cesar - freestyle 2016 lyrics
- thiago negrão - a vitória é da igreja lyrics
- el movimiento alterado - el tamarindo lyrics