azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kvbs - wiem jak grać lyrics

Loading...

[zwrotka 1: kvbs]
ty mi nie mów jak w to grać, bo ja dobrze sam wiem o tym
kiedyś nadejdzie ten czas, że będą mówili “koty”
kiedyś nadejdzie ten czas, że w las odejdą kłopoty
no a ty weź mnie nie pytaj, bo ja sam nic nie wiem o tym
ciągle napierdala bass, kładę wokal i jest gicior
daj mi bit i mikrofon, no to szybko zrobię hicior
moi ziomale to cioty, oni z tego nic nie widzą
weź, mnie nie porównuj do nich, bo my wiemy jak w to grać
różne style, gta, inna liga, wiem jak grać
to działa na mnie jak panadol, albo inne pixy (tak)
wypierdalaj z twoją babą, ona łyka blistry
szybko jak podniosłem poziom, on jest jakiś inny
moje ziomy to są koty, twoje zwykłe pizdy
[refren: kvbs]
wypierdol te koleżanki, bo łykają pixy
wypierdol te koleżanki, bo to zwykłe dziwki
wyrzuciłem twoich ziomków, bo napierdalam k!llstreak
ustawiłem ich do pionu, tak jak na policji
potyrany łeb, no i pośmigane gwizdki
twój ziom to jest kiep, bo się sprzedał na policji

[zwrotka 2: sqty]
yeah, yeah, yeah, bo się sprzedał na policji
nie pytaj co u mnie, wiesz dobrze, że zjadam wszystkich
tak nawalam już w to gówno ósmy wiek
twoja cała banda wie już dobrze, że ten ++++++ to jest ściek
nawalam w to 8 wiek, yeah
zawsze pytają co pięć, yeah
z ziomem tu wygram nnn
a wszyscy pytają o wejście
nie podchodzę do twych ziomów, bo to zwykłe ścierwa
na policji i tak się rozpruje twój koleżka
kiedy wchodzę na tą scenę, każdy na mnie zerka
jak patrzę na takich ludzi, to spadam do piekła
to+to+to spadam do piekła
to już deadline, mówię o końcu waszego serwa
jak nie masz pewności do nich, no to nie przysięgaj
to, co wszystkich w muzie ciągnie + to+to+to jest penthouse
nie udawaj, nie masz szans, więc nie podjeżdżaj
nie masz szans, więc nie podjeżdżaj
więc, więc nie podjeżdżaj
[refren: kvbs]
wypierdol te koleżanki, bo łykają pixy
wypierdol te koleżanki, bo to zwykłe dziwki
wyrzuciłem twoich ziomków, bo napierdalam k!llstreak
ustawiłem ich do pionu, tak jak na policji
potyrany łeb, no i pośmigane gwizdki
twój ziom to jest kiep, bo się sprzedał na policji



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...