a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kvstosz - xl lyrics

[refren]

czekam na pengę w rozmiarze xl
emporio armani w rozmiarze xl
cały czas więcej w rozmiarze xl
mam pakiet w kiermanie w rozmiarze xl

[zwrtoka 1]

jak mam wziąć mało to nie biorę nic
bez złudnych nadziei wyciągam rękę po sutą kiść
liczę na siebie, wstaje na nogi o własnych siłach
zgarniam co moje, zgarniam co mogę, zgarniam tu wszystko jak dylan
kiep a nie ziomek to bywaj, każdy tu o tym nawija
a jak wysypie się jeden i drugi tu prawdę zamiata pod dywan
spływam, od takich relacji ręce umywam
nikt tu nie błyszczy jak brylant, pierdole układy jak w komitywach
wszystko zatacza koło, zupełnie jak rondo w moim buckecie
wnoszę to po tym że wkoło tu jaram to zioło, i wkoło przychodzę więcej
cały czas do mnie o xl coś szepcze
bez zbędnej filozofii, każdy tu czeka na więcej
więcej (więcej)

[refren 2x]

czekam na pengę w rozmiarze xl
emporio armani w rozmiarze xl
cały czas więcej w rozmiarze xl
mam pakiet w kiermanie w rozmiarze xl

[zwrotka 2]

nie będę walczył o tron, wejdę bokiem jak bękard
suko mów mi john snow, żyję ambitnie i nie moge przestać
nie mogą mi przerwać, jebany tematu potentat
raczej nabijam, nie skręcam, gnie się i rwie ta bleta przeklęta
jestem dzieckiem systemu co nauczono wołać o więcej
muszę zrobić tu miejsce, na ruchy lubie mieć przestrzeń
chcieli mnie przestrzec, nie wiedzą, że dawno tu jestem
cały czas czuje jak płynie to wszystko przeze mnie, i’m blessed

[refren 2x]

czekam na pengę w rozmiarze xl
emporio armani w rozmiarze xl
cały czas więcej w rozmiarze xl
mam pakiet w kiermanie w rozmiarze xl

- kvstosz lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS