azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

kxml [pl] - 16 linijek lyrics

Loading...

[intro:]
znów… wychodzę z siebie łajzo, jak widzę tu ciebie, znasz to?
jestem głodny zawsze, więc wpierdalam się tak o
moje sms’y stały się creepypastą
jestem coraz bliżej celu, nie pozwolę już wam zasnąć

[zwrotka:]
jestem pojebany trochę, ale serce dalej mam
dla wielu się stałem chujem, na zawsze zostanę sam
wolę żeby każdy życzył mi najgorzej, wiesz?
wolę czasem zamiast słońca, żeby padał deszcz
wolę ciebie wtedy, kiedy jesteś tylko dla mnie
teraz to i tak bez sensu, bo jesteśmy na dnie
nie będę się przejmował tym co było nieistotne
bo znowu przez to wszystko stracę jebany rozsądek
nie potrafię iść przed siebie, cały czas zawieszam się
stoję w miejscu, nie wiem gdzie jestem, chyba nie ma mnie
hipokryzja wszędzie, aż odbiera mi mowę i chuj
nie umiem już spojrzeć prawdzie w oczy, czekaj wróć
nie potrafię iść przed siebie błądzę wciąż myślami
stoję gdzieś po środku między dwoma kłamstwami
i jak czasem popiję, to weź lepiej stąd spierdalaj
nie będę się rozklejał nigdy więcej… nara

[cuty:]
nie prowokuj bo pięścią połamie twój kręgosłup…
chciałbym coś, od życia…
dziś już nic nie zostało…
powiedz czy istniejesz czy nie? x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...