l pro (pl) - bądź sobą lyrics
[refren: l pro]
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą, ej
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą
[zwrotka 1: piotr piechowiak & nikodem zatówka]
bądź zawsze sobą, bądź zawsze sobą
idź zawsze do przodu i przekraczaj bariery
nie patrz na lajki, nie patrz na suby
szukaj sukcesu a nie czyjejś zguby
laski z plastiku, chłopcy w make+up’ie
sprzedawcy duszy za fejm i papier
handlarze ściemy, choć każdy jak shake
i wszyscy fałszywi, i wszystko to fejk
[refren: l pro]
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą, ej
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą
[zwrotka 2: piotr piechowiak & nikodem zatówka]
wszystko będzie dobrze, bo idzie w dobrą stronę
nie patrz na hejterów tylko walcz o swoje, ziomek
walcz o to w co wierzysz, że przyniesie sukces
walcz, choć inni mówią, że to wszystko sztuczne
monety zatruły im duszę, zatruły rozum i ciało
każdy chce więcej kasy, ciągle mało i mało
każdy ma parcie na fejm, każdy ma parcie na szkło
ten świat już dawno się zmienił, ty w końcu zrozum to
pieniądze to nie wszystko, choć lepiej mieć ich więcej
lecz miej te zawsze czyste serce, czyste ręce
i czasu też chcę więcej, inaczej się przekręcę
ja czasu chcę mieć więcej, inaczej się przekręcę
[refren: l pro]
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą, ej
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą
[zwrotka 3: l pro]
w świecie, gdzie każdy udaje tu kogoś kim nie jest
ja będę wyjątkiem, bo swoich tu kocham
tak, znów coraz mocniej, a tych co mi zaszli za skórę wykończę (uh!)
lecę z ziomami gdzieś w polskę, piątek
ktoś mnie pyta jaki szykuję content
reallife, realtalk i, uh, na głośnikach bombę
daj mi prawego sierpa, ta, coś we mnie tyka
chyba już, łap, czas się rozerwać
ostatni rok to była gehenna
teraz jak wbijam to wbijam na hejnał (bang!)
bo to ja, zwykły chłopak z miasta
od którego się nie mogę oderwać
lamusom pogram na nerwach, ta
tyle sztosów trzymam w rezerwach (uh!)
więc czekaj, bo nie ważne skąd pochodzisz
a jak daleko sięgasz (ta!)
czasem tu miewam te różne nastroje, uh
ona szczególnie jak się nie nastroję (bang!)
ona mnie pyta „jak to jest?” (jak!)
mówię „mała, jeszcze się dowiesz!”
[refren: l pro]
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą (sobą!)
w świecie, gdy każdy udaje kogoś kim nie jest
bądź sobą
Random Lyrics
- hotel paradisio - boba fett lyrics
- shaina taub - greatness lyrics
- einsigartig - wärme lyrics
- kaktov - barricada lyrics
- westside_elliot - ch 02 kush therapy lyrics
- ulcerate - exhale the ash lyrics
- chapa - choco lyrics
- jerrold angeles - labis lyrics
- kuna - for heavens sake lyrics
- mina ramos - parte ii lyrics