l.u.c - sen tymenty w magazynie wspomnień lyrics
[verse 1.]
w magazynie wspomnień milion mil
pudełeczka, kartoteki pełne dni
chciałbym, by na koniec dali mi
przewinąć swe życie jeszcze raz jak film
znów spotkalibyśmy się wśród chwil
co blakną, choć pielęgnuję je z całych sił
moje sny zawiesiły się tam
gdzie harmonogram dyktował lekcji plan
pozwól nie domykać za mną bram
byłem dzieckiem i chyba nie chciałem żadnych zmian
więc, co noc do utopii zasypiam
z imadłem decyzji w chowanego gram
tylko tam, wiedzie się każdy plan
tylko tam, śpi rozdwojenia stan
tylko tam, nic nie przeszkadza nam
tylko tam, z czasem ugodę mam
tu stoję sam, na chorym rozwidleniu moich jaźni
stoję sam, na rozgałęzieniu dróg
stoję sam, na chorym rozwidleniu moich jaźni
stoję sam, w nieznośnej akupunkturze wyborów i spraw
sam, stoję sam, w nieznośnej akupunkturze…
Random Lyrics
- lana delina - bila jednom jedna stolarija lyrics
- jonn hart - bae lyrics
- alphonso mckinl3y - catch up lyrics
- me not you - bulletproof (little daylight remix) lyrics
- ñengo flow - original g's lyrics
- igrek - la vérite me rattrape lyrics
- phlebotomized - descend to deviance lyrics
- valas - alma velha lyrics
- jaylen b - isolation lyrics
- bakedout_ koole - one of the greatest lyrics