a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

la$kowski - krzyki lyrics

[refren]
czy to złote zęby czy po prostu całe żółte?
czy to złote chain’y przez które się ciągle duszę?
mam zepsutą duszę i mam przepalone styki
nie słyszę krytyki bo mam w głowie tylko krzyki

[zwrotka 1]
wyjebało error, cztery zero cztery
same negatywne cechy mam przynajmniej jestem szczery
numery o miłości i nie znoszeniu siebie
chciałbym w to uwierzyć, lecz chyba jestem skazany
cięte rany, nie zagoją się, póki mnie trzyma kalisz
póki młodzież kłóci się która ma lepszą pizdę
kluczem do radości jest po prostu mało myśleć
słucham sobiе gedza, na full piździe anatema
chorе myśli to choroba, w mojej głowie epidemia
jestem tak jak big boi ty co najwyżej lil d+cky
słucham ciągle muzyki bo tłumi tamte krzyki

[zwrotka 2]
przepalone styki, na słuchawkach lil peep
oszukać idzie każdego oprócz genetyki
leci sobie siri, głowa mi nie trybi
czemu za pieniądze mamy otwierasz te skrzynki?
ochujały cipki, wydaje te płytki
jedynie w formie cyfrowej nie stać mnie na cd
znów niedobre myśli, liczę sobie zyski
liczę sobie straty, pozdrawiam serdecznie wszystkich
którzy mi mówili że niczego nie osiągnę
mieliście ład szczęścia bo to było 50/50
wolę być przegrywem niż mieć swoją własną orgię
która kręciła by dupą gdybym kręcił teledyski
[refren]
czy to złote zęby czy po prostu całe żółte?
czy to złote chain’y przez które się ciągle duszę?
mam zepsutą duszę i mam przepalone styki
nie słyszę krytyki bo mam w głowie tylko krzyki

[zwrotka 3]
moim celem w życiu + by me dzieci miały lepsze
robię rap po cichu, jak jest dobre pójdzie w eter
takie już mam przekonanie i tego nie zmienię
twoje pierdolenie zakłócają decybele
znalazłem się nie raz między kowadłem a młotem
przepraszam że czuję kurwa nie jestem robotem
i że nie potrafię robić wesołego rapu
jeśli taki chcecie to się udajcie na zachód
czasami się czuje jak pierdolona pijawka
doklejam do kogoś się i nie chcę go opuścić
oni dawno zostawili mnie taka jest prawda
czwarta w nocy sp+cer a na szóstą już mam budzik
wyjebane z resztą, nie wiem co jest ze mną
wiem jedynie że mi tego nie naprawi bankroll
ludzie ciągle biegną, a mi brak oddechu
chodź do mnie i przytul się, wyrwijmy się z pośpiechu
co dzień sobie siedzę, sm+tek wyskakuje z buszu
dwa razy lepszy niż van gogh odetnę oboje uszu
to dla tych dzieciaków co słyszeli krzyki w domach
może oni was nie, ale ja was mocno kocham
[refren]
czy to złote zęby czy po prostu całe żółte?
czy to złote chain’y przez które się ciągle duszę?
mam zepsutą duszę i mam przepalone styki
nie słyszę krytyki bo mam w głowie tylko krzyki

- lakowski lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS