a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

la$kowski - sky tower lyrics

[intro]
+oh, to jest dobry beat
wybuduje sobie własne

[refren]
sky tower! sky tower
ssij pałę! ssij pałę/2x

[zwrotka 1]
odkąd pnę się w górę życie to jebana rozkosz
anty sympatycy łypią na mnie bym się potknął
to dla mych kibicy, robię płyty kurwa rok w rok
ponoć choruję na fomo ale nie wiadomo
to kolejna runda, chociaż zajęło mi chwile
ale wreszcie zaczaiłem że szedłem z deszczu pod rynnę
kropelka bourbon’u mi została na kącikach
muszę iść do terapeuty ale to nie dzisiaj
już prawie u góry, mam na sobie wieczny wyrok
walczę z demonami w głowie że aż mam pod okiem limo
limo od tyłu to omil ja przeszedłem sto mil
pytam ją o zdanie ona mówi że jest all+in
buduję sky tower, sayonara, czy to kara?
czy tą jebaną podróż przеz mękę bóg miał dla mnie w planach?
jeszcze spora droga między mną a moim szczęściеm
niektórym do niego potrzebne jest tylko 6 zer
dla mnie to mój pierwszy większy koncert, tylko pomyśl
moi ludzie ramie w ramie na polach marsowych
widok jest przepiękny ale kończy mi się tlen
ona recytuje moje zwrotki przez sen (yeah)
[refren]
sky tower! sky tower
ssij pałę! ssij pałę/2x

[outro]
sky tower, sky tower, piszę tę piosenkę z kolegami na k+n+le
sky tower, sky tower, pytają czy rzucę wersem, mówię jak najbardziej
sky tower, sky tower, floryda na zawsze a nie intern+z+omale
sky tower, sky tower, jeśli mi wypali zobaczycie mnie na szałę

- lakowski lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS