lanberry - piątek lyrics
pod skórą czuję cię
i podświadomie wiem
że mamy tylko dziś
chcę znów dotknąć cię
a gdy obudzisz się
już nie będzie mnie
kolor moich słów
tak szybko znika, wiem
gdy już zapomnisz o mnie w piątek
miliony wspomnień o mnie wymaż, spal, zmień wątek
igramy nieustannie z ogniem
czy może jest coś dla nas więcej poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
to pożyczona noc
i pożyczone sny
w myślach czytasz mi
chcę być tam gdzie ty
a gdy obudzisz się
dawno nie ma mnie
zniknę dziś bez słów
czy tego właśnie chcesz
gdy już zapomnisz o mnie w piątek
miliony wspomnień o mnie wymaż, spal, zmień wątek
igramy nieustannie z ogniem
czy może jest coś dla nas więcej poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
mam czas by z tym uporać się
z uczuciem zmierzę się
od snów uwolnię się
gdy już zapomnisz o mnie w piątek
miliony wspomnień o mnie wymaż, spal, zmień wątek
igramy nieustannie z ogniem
czy może jest coś dla nas więcej poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
poza tym tygodniem
Random Lyrics