azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lein - to nie czas lyrics

Loading...

[refren]
to nie czas na sen, to nie czas łzy
to nie czas by żyć bo w środku nie ma już nic
tonie czas, tonę ja, tonę ja, to nie czas
w swoich myślach wśród demonów to moja prawdziwa twarz

[zwrotka 1]
wokół rodziny i dzieci, ja nie dożyje trzydziestki
znowu ludzie mnie pytają czy sam pisze swoje teksty
w sumie to pisze je życie, w sumie to pisze je głowa
nie mogę już uciec, mogę tylko przedawkować
chcę dobrze dla ludzi bo jutro może mnie nie być
chciałbym móc dać inny szczęście i móc na świecie coś zmienić
ale nie mogę nic zmienić nie mam już o kogo walczyć
czuję pustkę w sercu bo jestem nic nie warty

[pre+chorus]
dziś patrzę do nieba bo chce już tam trafić
dziś mam krew na rękach bo dałem się zabić
dziś patrzę do nieba bo tam jest mój dom
tylko tam odnajdę spokój, tylko tam daleko stąd

[refren]
to nie czas na sen, to nie czas łzy
to nie czas by żyć bo w środku nie ma już nic
tonie czas, tonę ja, tonę ja, to nie czas
w swoich myślach wśród demonów to moja prawdziwa twarz

[zwrotka 2]
potrafię dać szczęście i zmieniać życia na lepsze
ale po chuj mi to wszystko jak nikt tego nigdy nie chce
umieram sam, gdzieś na krańcu świata
spadam znowu na dno no bo nie potrafię latać
pytasz o plany na przyszłość ja już nie mam żadnych planów
nie muszę już zwiedzać stanów bo zwiedziłem setki stanów
nikt by nie chciał mieć w swej głowie tego co mam co dzień w swojej
i nikt tego nie zrozumie nawet jak to wszystkim powiem

[pre+chorus]
dziś patrzę do nieba bo chce już tam trafić
dziś mam krew na rękach bo dałem się zabić
dziś patrzę do nieba bo tam jest mój dom
tylko tam odnajdę spokój, tylko tam daleko stąd

[refren]
to nie czas na sen, to nie czas łzy
to nie czas by żyć bo w środku nie ma już nic
tonie czas, tonę ja, tonę ja, to nie czas
w swoich myślach wśród demonów to moja prawdziwa twarz

[zwrotka 3]
nigdy nie kochałem bo nie miałem kogo kochać
dobrze wiem co znaczy miłość chociaż na sztuczną jest moda
6:30 do pracy, 4:30 wciąż w studio
nawet jeśli jutro umrę to dziś jeszcze nie chce usnąć
nawet jeśli umrę jutro to nie będę zaskoczony
chcę zostawić coś po sobie i chcę odejść stąd spełniony
codziennie mam tę śmierć w głowie dlatego ciągle się staram
co raz mniej czasu na wszystko, od ludzi się wciąż oddalam

[pre+chorus]
dziś patrzę do nieba bo chce już tam trafić
dziś mam krew na rękach bo dałem się zabić
dziś patrzę do nieba bo tam jest mój dom
tylko tam odnajdę spokój, tylko tam daleko stąd

[refren]
to nie czas na sen, to nie czas łzy
to nie czas by żyć bo w środku nie ma już nic
tonie czas, tonę ja, tonę ja, to nie czas
w swoich myślach wśród demonów to moja prawdziwa twarz

to nie czas na sen, to nie czas łzy
to nie czas by żyć bo w środku nie ma już nic
tonie czas, tonę ja, tonę ja, to nie czas
w swoich myślach wśród demonów to moja prawdziwa twarz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...