azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lemi - ostatnia noc lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
wracam po nocy do domu, znużony od natłoku
chcę tylko już zostać w domu dziś
zimą skuty od tego lodu, wokoło pełno pokus
nie mogę się tera poddać im
gdzie jest mój sensei? ja chciałem tylko pamiętać
bałem się częściej, teraz to wszystko już jebać
aniele stróżu czuwaj przy mnie bo sam nie wiem co odjebię dziś
znowu budzi mnie koszmar dobrze, że nie wchodzi w życie mi
wybieram wciąż, to wszystko widzę przez szkło zbite
znów czuję tą [?], to trzech choroby są po i więcej
nie mogę przestać, więc maluję na nowo pejzaż swój
nie szukaj tu serca, bo możesz jedynie się sparzyć znów
[bridge]
wybieram wciąż, to wszystko widzę przez szkło zbite
znów czuję tą [?], to trzech choroby są po i więcej
to ostatnia noc [?] +je, je, je+
[refren]
to moja ostatnia noc wyślę zmory na wakacje, powiedz mi czy kurwa k+masz mnie?
już więcej nie uciekną stąd wyślę zmory na wakacje przyszła pora by odsunąć cię
+jeejee+
te miliony toksyn lejemy na usta wszyscy
+jeejee+
musimy się odbić by w spokoju ustać i usnąć
[zwrotka 2]
poznałem zbyt wielu ludzi dzisiaj nie chcę znać już wielu
ambicje musiałem studzić, żeby sam nie zostać w cieniu
skryty pod osłoną nocy
wiesz nie zatopiony w puste oczy
i już nigdy więcej nie chcę widzieć ich łez
chociaż coraz częściej nadzieja ginie gdzieś
zaufałem błędnie, kurwa karmiłem lęk
było na to za wcześnie, kurwa dużo za wcześnie przecież dobrze wiesz
wybieram wciąż to wszystko widzę przez szkło zbite
znów czuję tą [?] to trzech choroby są po i więcej
nie mogę przestać, więc maluję na nowo pejzaż swój
nie szukaj tu serca, bo możesz jedynie się sparzyć znów
[bridge]
wybieram wciąż, to wszystko widzę przez szkło zbite
znów czuję tą [?], to trzech choroby są po i więcej
to ostatnia noc [?] +je, je, je+
[refren]
to moja ostatnia noc wyślę zmory na wakacje, powiedz mi czy kurwa k+masz mnie?
już więcej nie uciekną stąd wyślę zmory na wakacje przyszła pora by odsunąć cię
+jeejee+
te miliony toksyn lejemy na usta wszyscy
+jeejee+
musimy się odbić by w spokoju ustać i usnąć



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...