azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lemik golemik - ep lyrics

Loading...

[1]

[refren]
wiem że łatwiej byłoby powiedzieć trudno
łatwiej byłoby odpuścić
ale dla mnie na to dawno jest za późno
doskonale znam skutki
wiem że łatwiej byłoby powiedzieć trudno
łatwiej byłoby odpuścić
ale dla mnie na to dawno jest za późno
doskonale znam skutki

[zwrotka 1]
to smakuje jak [?] kiedy stówka jest świeża
mamy świeży hajs ale nie będę się zwierzał
gdybym wtedy odpuścił pewnie teraz bym siedział
gdybym teraz tu nie siedział
to bym biegał za sosem
zdartym głosem i nosem
teraz [?] mówią do mnie przytul mnie proszę
dalej kocham ją ale tylko trochę
chodzi o kokę
w końcu zrozumiałem trochę tera trochę potem

[refren]
wiem że łatwiej byłoby powiedzieć trudno
łatwiej byłoby odpuścić
ale dla mnie na to dawno jest za późno
doskonale znam skutki
[zwrotka 2]
doskonale znam ryzyko
ale ma być syto
moje białasy nie sypią się
białasy sypią
wsadź swój palec jeśli chcesz pożegnać się z ritą
zobacz to jak to się świeci ty to się nazywa sikor
mogę płacić za czas skoro mam jego terea
jeszcze będzie hajs, żeby o nim śpiewać
jeśli kiedyś bym odpuścił
choć pewne, że to nie ja
doskonale wiemy żyć trzeba
jak boomerang to proste
jak żyd, odwrotnie
do celu każdym kosztem, niewygodnie
chociaż spodnie pięć koła
na nich pięć białego
i pięć zioła

[refren]
wiem że łatwiej byłoby powiedzieć trudno
łatwiej byłoby odpuścić
ale dla mnie na to dawno jest za późno
doskonale znam skutki

[2]
[refren]
za dużo słów, które
nie znaczą nic
za dużo myśli, które
nie dają żyć
zawsze byłem nastawiony na zysk
to co dzieje się dziś, od zawsze było planem (było planem)
to co dzieje się dziś, planem było od zawsze (było planem)
miałem własną wizję
zanim na nią było stać mnie

[zwrotka 3]
nic, jak sam to zrobić
lemigie gal anonim
cisza, patrz kto wchodzi
tak wiem, jak to boli
biorę leki jak paranoik
parę minut, jestem zdrowy
znikam na parę godzin, wstaję nowonarodzony
ciosy lecą z każdej strony
oczy szeroko otwarte
co mam? miałem wizję zawsze
nie mam czasu dalej stać
bo na nas zawsze chcą [?] wystarczy jeden razy
mogę kłamać jeśli chcesz to działa tak

[refren]
za dużo słów, które
nie znaczą nic
za dużo myśli, które
nie dają żyć (nie dają żyć)
zawsze byłem nastawiony na zysk (nastawiony na zysk)
to co dzieje się dziś, od zawsze było planem (było planem)
to co dzieje się dziś, planem było od zawsze (było planem)
miałem własną wizję
zanim na nią było stać mnie

[3]

[refren]
chcemy poczuć się jak zwykle
coś więcej niż zwykle
dawaj w sumie to
dawaj róbmy tu zwitkę
żeby pobić się jak zwykle
zawsze coś więcej niż zwykle
dragi syntetyczne poniżej dzisiaj kipnę

[zwrotka 4]
i muszę na prawdę [?] muszę się zajebać
nie kłamałem mówiąc im że tak żyć trzeba
nie kłamałem mówiąc im że limitem nie jest gleba
ja nawijam to zza grobu i co teraz?

[zwrotka 5]
po felach widać chyba kto prowadzi
oni dużą mówią ale jeszcze mali są
za to życie serio byłem w stanie zabić
popatrz w moje oczy tu już nie ma nikogo

[zwrotka 6]
to musisz do rogu pójść
mam 700+70+7
pora rozjebać klub tak
nie stawiam oporu no
w chuju mam dobry klucz
przez okno wpierdala się do domu
dzisiaj wziąłem tego w chuj
chciałem poczuć+ znowu

[refren]
chcemy poczuć się jak zwykle
zawsze coś więcej niż zwykle
dawaj w sumie to
dawaj róbmy tu zwitkę
żeby pobić się jak zwykle
zawsze coś więcej niż zwykle
dragi syntetyczne poniżej dzisiaj kipnę

[zwrotka 7]
oglądać mnie ile krzyknę ale taki chuj
każdy strzał musi trafić żaden lucky luke
każdy strzał musi trafić wayne gacy
jaki kurwa synaps ja wszystko wiem dziś
perki i pełne serce biję jak młot
wiem że nie chcesz lecz tam byłem jak coś
nic nie smakuje tak jak pierwszy blok
żeby poczuć to muszę więcej wziąć

[refren]
chcemy poczuć się jak zwykle
zawsze coś więcej niż zwykle
dawaj w sumie to
dawaj róbmy tu zwitkę
żeby pobić się jak zwykle
zawsze coś więcej niż zwykle
dragi syntetyczne poniżej dzisiaj kipnę

[4]

[refren]
całkiem sam w pustym mieszkaniu jak kulczyk
jasny man to nie skończy się bez sztuczki
głowę mam więc jebać ich sztuczki
całkiem sam w pustym mieszkaniu jak+
słuchaj jebać tych ludzi
ja nie jestem głupi
jebać te dupy
każda z nich jeszcze wróci
wkurwiony na świat że takiego nike nie chcę kupić
całkiem sam w pustym mieszkaniu jak kulczyk

[zwrotka 8]
męczę dziada jak babka
to miała być ostatnia sztuczka ups! ale wpadka
ty w klapkach na oczach i w skarpetce na głowie
ja w poduszce na stopach na stojąco stoję
znaczy na stojąco śpię
w chuju kto z kim i gdzie
w chuju mam ich hajsy i ich też
gorzka mięta i szmeks (szmeks) znaczy mef
nikt nie kazał jej tu wejść znaczy, że chcę
a ja nie odmawiam kotom laleczka
w końcu fiesta jaka konkurencja
ona pyta gdzie łazienka i kto tu mieszka
zostawiła mi żelka i żegnam

[refren]
całkiem sam w pustym mieszkaniu jak kulczyk
jasny man to nie skończy się bez sztuczki
głowę mam więc jebać ich sztuczki
całkiem sam w pustym mieszkaniu jak+
słuchaj jebać tych ludzi
ja nie jestem głupi
jebać te dupy
każda z nich jeszcze wróci
wkurwiony na świat że takiego nike nie chcę kupić
całkiem sam w pustym mieszkaniu jak kulczyk

[5]

[refren]
nie ma chuja na nas
nie ma (nie, nie nie, nie)
nie ma chuja na nas
nie ma chuja
nie ma chuja na nas
nie ma (nie, nie nie, nie)
nie ma chuja

[zwrotka 9]
nowa buła zaraz wpada nie nadążam wydawać
nie jestem taki głupi jakby mogło się wydawać
i może nowa paka robi mi na łeb zamach
ona zobaczyła pasy no i też chciała
weź tu zawieź i spierdalaj
nie ma chuja na nas
to jeszcze nie jest czas by wpaść
bym to dalej toczył to byś się zeszczała
nie ma chuja na mnie
nie ma chuja na nas

[zwrotka 10]
teraz stać mnie nie będę żałować czy
byłem tu zawsze teraz na to moda jest
teraz to korona na mnie jest
bez wywiadów i bez spięć
bez spięć, [?] jestem i

[refren]
nie ma chuja na nas
nie ma (nie, nie nie, nie)
nie ma chuja na nas
nie ma chuja
nie ma chuja na nas
nie ma (nie, nie nie, nie)
nie ma chuja



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...