azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

liber - oczy chcą lyrics

Loading...

[intro: liber]
oczy chcą
czasami marzymy o czymś co jest poza naszym zasięgiem
czego nie możemy zdobyć
oczy chcą tego czego nie sięga dłoń

[refren: marian]
oczy chcą tego o czym ludzie śnią
oczy chcą tego czego nie sięga dłoń

[zwrotka 1: liber]
nowy dzień wita zimną bryzą
na szybach szron gdy na szrot idą
myśliwi chciwi nastali na żeliwo tropiąc zdobycz
na ciele mróz, ale oczy widzą słodycz
chcą ją czerpać w nerwach głodni słodycz
która w dzień wylewa się na chodnik
to szczęście jest parę kroków od nich
to wszystko widzą oczy napełnione chęcią zbrodni
błahy motyw za parę złoty zarżnąć
ale tam jest słońce a tu dłonie marzną
jeden marszczy go na ziemi mówi”przemilcz daj spokój”
nie chcemy krzywdy przeryjemy ci pokój
ale gospodarz miał honor płonął chęcią zemsty
zdołał powstać był od tamtych tęższy, silniejszy
czas upływa, czas upływa
minął rok od kiedy zwłoki zawinęli w dywan
bo coś nie wyszło zaczął się bronić
bo się ich nie bał za to mocno wystraszyli się oni
gdy padał chcieli tylko żeby coś w kieszeń wpadło
on miał pracę i posiadłość (zazdrość, zazdrość)
[refren: liber & marian]
oczy chcą + oczy chcą
tego o czym ludzie śnią + tego o czym ludzie śnią
oczy chcą + oczy chcą
tego o czym ludzie śnią + tego czego nie sięga dłoń

[zwrotka 2: liber]
bóg jest sędzią, ale sądzić ziemią miał kogo
poszedł na robotę siedmiodniową
podzielił lądy+wodą i tak jak mówi słowo potem adam pierwszy z mężczyzn ewa i nieszczęsny owoc
i wąż co wciąż chciał adama zwieść
pożądanie, które ludziom trudno znieść
zrozum rozum nie chce(nie chce) nie chce rozum
ale oczy widzą oczy krzyczą”prowadź, wodzu!”
bez referendów w negocjacji wrogów zdejmuj
płytki oddech w piersi, zgrzyt zębów i strach
złych zamiarów nie odpędzą
gdy bieda z nędzą pchają do zbrodni oni pędzą
można wytrzymać nic nie otrzymać najeść się oczyma
przyjmując losu grymas jak stoit
patrzeć jak sąsiad dobrze stoi
ty dwoisz się i troisz jesteś jak zamknięty w słoik
puls+obiera coraz szybszy kurs odszedł król niech żyje król i już!
i już! spokój zarazem niepokój świat pełen pokus
chcąc nie chcąc mam je w oku
[refren: liber & marian]
oczy chcą + oczy chcą
tego o czym ludzie śnią + tego o czym ludzie śnią
oczy chcą + oczy chcą
tego o czym ludzie śnią + tego czego nie sięga dłoń



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...