azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

liber - winny lyrics

Loading...

[zwrotka 1: mateusz mijal]
chociaż biegnę przed siebie
serce przestało bić
tak trudno jest
być przedmiotem w torebce tylko na gorsze dni
a wymarzyłem sobie dom gdzie ty i ja
zbudujemy silną więź
ulokowałem gdzieś na giełdzie uczuć nas
wzbijałem się
a sięgam dna

[refren: mateusz mijal]
pomyliłem się jeszcze raz
a nie da w dłoni zamknąć się dwóch dzikich serc
nazywam się winny, bo cokolwiek zrobiłbym
już nigdy nie będę właśnie tym z kim chciałaś być

[zwrotka 2: mateusz mijal]
to że kiedyś odejdziesz, to jak rzucić na stół w kasynie los
spoglądałaś niepewnie, kiedy mówiłem wprost
że mamy szczęście, znaleźliśmy siebie już
tak jak dusze dwie co łączą się na zawsze
nagle niebo spada w dół
zabierasz wszystko
zabierasz wszystko
[refren: mateusz mijal]
pomyliłem się jeszcze raz
a nie da w dłoni zamknąć się dwóch dzikich serc
nazywam się winny, bo cokolwiek zrobiłbym
już nigdy nie będę właśnie tym z kim chciałaś być

[zwrotka 3: liber]
tylko nam zdarzyło się pokochać ot tak
już tylko nam, gdy cała reszta inny ma plan
chciałaś aleją prawd, tak powoli pójść
ja autostradą kłamstw, leciałem, gnałem bez tchu
i tu stajemy nadzy naprzeciw faktom
ty już nie czujesz mnie
nie potrafisz unieść tego już dawno
jedyne wyjście + stać się kimś innym
cokolwiek zrobię, nie zmienię nic
jestem winny

[refren: mateusz mijal]
pomyliłem się jeszcze raz
a nie da w dłoni zamknąć się dwóch dzikich serc
nazywam się winny, bo cokolwiek zrobiłbym
już nigdy nie będę właśnie tym z kim chciałaś być
pomyliłem się jeszcze raz
a nie da w dłoni zamknąć się dwóch dzikich serc
nazywam się winny, bo cokolwiek zrobiłbym
już nigdy nie będę właśnie tym z kim chciałaś być



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...