liberas - syf ulic lyrics
[intro]
ona mi mówi, że jestem grzeczny, na szczęście nie widzi, co robię jej za plecami
chciałaby uciekać z miasta, ale przerasta ją syf ulic i rozmowy z dilerami, crack
ona przecież wygląda tak pięknie między wszystkimi lalami
ale od środka to jest zepsute jak świat
[refren]
ona mi mówi, że jestem grzeczny, na szczęście nie widzi, co robię jej za plecami
chciałaby uciekać z miasta, ale przerasta ją syf ulic i rozmowy z dilerami, crack
ona przecież wygląda tak pięknie między wszystkimi lalami
ale od środka to jest zepsute jak świat
ona mi mówi, że jestem grzeczny, na szczęście nie widzi, co robię jej za plecami
chciałaby uciekać z miasta, ale przerasta ją syf ulic i rozmowy z dilerami, crack
ona przecież wygląda tak pięknie między wszystkimi lalami
ale od środka to jest zepsute jak świat
[zwrotka 1]
nie chcę więcej suki, nie chcę twojej dupy, nie chcę żadnej groupies
chciałbym więcej ludzi, żeby pomagali, kiedy będzie jakiś kwas
pewnie powiesz hipokryta, ale to nie tak, bo nigdy nie dbam o swoje szczęście
ty złap mnie za rękę i pójdziemy razem tam
gdzie nie zgrywa się twardego i nie lata w dresie
i pójdziemy razem tam, gdzie te kurwy nie znalazłyby mojego ciała zakopanego
[refren]
ona mi mówi, że jestem grzeczny, na szczęście nie widzi, co robię jej za plecami
chciałaby uciekać z miasta, ale przerasta ją syf ulic i rozmowy z dilerami, crack
ona przecież wygląda tak pięknie między wszystkimi lalami
ale od środka to jest zepsute jak świat
ona mi mówi, że jestem grzeczny, na szczęście nie widzi, co robię jej za plecami
chciałaby uciekać z miasta, ale przerasta ją syf ulic i rozmowy z dilerami, crack
ona przecież wygląda tak pięknie między wszystkimi lalami
ale od środka to jest zepsute jak świat
[bridge]
teraz typy prują się na messengerze i zgrywają kozaków, nie wierzę
to dziwne, że nie mówisz w pysk mi jak mnie nienawidzisz, szmato
mija lato, a mi to chyba mijają lata
to nie, kurwa, jebana sinusoida, bo sinusoidą to jest zmienna stała, mała
ale żeby było dobrze, cały klub robi hałas
to dla mnie ten hałas, jak będę sławny zabiorę wszystkich na szampana
[beat switch]
ona mi mówi, że jestem grzeczny, na szczęście nie widzi, co robię jej za plecami
chciałaby uciekać z miasta, ale przerastaj ą syf ulic i rozmowy z dilerami, crack
ona przecież wygląda tak pięknie między wszystkimi lalami
ale od środka to jest zepsute jak świat
ona mi mówi, że jestem grzeczny, na szczęście nie widzi, co robię jej za plecami
chciałaby uciekać z miasta, ale przerasta ją syf ulic i rozmowy z dilerami, crack
ona przecież wygląda tak pięknie między wszystkimi lalami
ale od środka to jest zepsute jak świat
Random Lyrics
- pond - hand mouth dancer - live lyrics
- yas (irn) - sheykhe hilegar lyrics
- cr0t0n - think you better now? lyrics
- kler - танцюймо далі (let's dance on) lyrics
- камелия (kamelia) - пак сълзи (pak salzi) lyrics
- yksteexy - tunnel vision lyrics
- talıb tale - həyat lyrics
- fm-cinco - vazio pqp lyrics
- xaysber - critical condition lyrics
- phuyu y la fantasma - cucharitas lyrics