azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lil $wir 4.20 - what3v3r n3v3rm1nd lyrics

Loading...

ej, mała swoje serce strzałą przebij dla mnie
może wtedy skończe robić sobie selfie z blantem
ty no niezły target, może się ogarnie
przygarnij kundla i rozkminiaj czy jest wierny zawsze
jak już sk+masz śmiało napisz do mnie
permanentnie szczery wiedz że jestem taki ciągle
nie że jakiś związek, bo już nie chce ich
kolejna odchodzi, ciekawe gdzie chce iść
pójdę za nią w ogień, wtedy tak myślałem
pewnie znasz to ziomek, myśli “brak mi zalet”
wieża melancholii to jedyny szczyt #myslovitz
znów jebany dołek i nie umiesz nic z tym zrobić
zostałeś sam jak palec, w piździe kurwa
i chcesz być tak na stałe singlem wśród mas
mission imposs… nie no trudna sprawa
być singlem, który niczego nie zapowiada

dramat czy pech
się starać czy nie
powaga czy śmiech, coo?
moje związki zwykle to
zdrada i gniew
czy mała na sen
bo nara i s+x łoo
od lat to niszcze ziom

jestem singlem z wyboru, chuj że nie mój wybór
moge sobie naubliżać tu sędziemu z trybun
no i robie tak od lat, nikt nie widzi
szybka akcja, punch – morda i się zdziwisz
kiedys do gennaro gattuso się też porównywałem
dziś mam kartek za dużo, częściej popiół niż diament
owijam nimi zamiast pisać “piekło” łajzo
zapalimy kiedy wpadniesz będzie piekło w gardło
trawe prawie tak bardzo jak uda jej cenie
ale nie ma co się chwalić, to jest uzależnienie
bo związki chyba wole te chemiczne
weź rozkmiń, chyba dlatego jestem singlem
moja mama prosi żebym przestał tyle bluźnić
ale jak skoro do mych ust pasują świetnie “kurwy”
stop, cofam, jeszcze jakaś jebnie focha
jak frycz – lubie bluzgi, kocham piękne słowa

dramat czy pech
się starać czy nie
powaga czy śmiech, coo?
moje związki zwykle to
zdrada i gniew
czy mała na sen
bo nara i s+x łoo
od lat to niszcze ziom



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...