azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

logo dzielnicy - daj boże lyrics

Loading...

[zwrotka 1: chaos]
w imię ojca, syna, ducha daj żyć boże jak najdłużej
daj zająć się rodzinom, by nie nastały burze
wcale o dużo nie proszę, zdrowie dla bliskich i szczęście
bo resztę sam zdobędę mając obie zdrowe ręce
wiem, że bardzo często bluźnie, bo nie umiem żyć na luzie
mocno wkurwiają mnie ludzie żyjąc w fałszu i obłudzie
daj boże dużo siły bym kroczył swoją ścieżką
po drodze niszcząc kłody, które podrzucane często
braterstwo ty dobrze wiesz komu ja życzę dobrze
komu oddałbym wszystko, komu wyprawiłbym pogrzeb
daj boże wszystkim bliskim, przyjaciołom i rodzinie
trochę więcej od życia, a nie ciągłej walki tyle

[zwrotka 2: grzybek]
szczerze chuj mnie obchodzą przyjaźnie grane na pokaz
kto ma zasady wie, który z nas to prawdziwy chłopak
śmiały się kurwy z siebie dzisiaj spojenie poprzeczka
nie ma to jak przekupa, fałszywi odstrzał brameczka
pada na czachę faza, odbijaj od judasza
i to słyszę, gdy tupac wieczorami znów naparza
norma jasna, hawira ciasna ważne to, że własna
nie handluj uczuciami, bo spadniesz na dół jak kasztan
wykręcę się jak każdy, ale parę puszczę w trumnie
to zasady lojalnych ludzi, którzy żyją czujnie
modlę się za ludzi bliskich to dla mnie jak rytuał
mam jedno marzenie proszę boże byś wysłuchał
wiele nie chce, bo nie zasługuje na super fanty
bylebym sam dał rade w życiu to mi wystarczy
tam za kratami farty pozdrawiam wszystkich ludzi
każdego wyrok dusi wspieraj braci, bo tak musisz

[refren: ośwa] (x2)
mówią “daj boże” patrzy i wszystko widzi
raczej nie pomoże, bo się za was ludzie wstydzi
płacze, rozpatruje jak temu ma zaradzić
od ludzkości, kurewstwa ziemie całą odkazi

[zwrotka 3: ośwa]
daj boże dla mnie to przysłowie ten jedyny na górze
rade dać ma gdzie w setkach milionów człowiek
sam sobie odpowiedz to coś tobie da za darmo
dzieciak do boga płacze czemu już umarłaś mamo
los niesprawiedliwy, los każdego człowieka
nie mów daj nikomu prędko po przyszłość się sprężaj
ja swoją mam opinię zdradzę jeśli jej nie wiecie
jak bóg się w końcu wkurwi całą ziemię w tech rozmiecie
za to, że zgwałcono dziecię, za to, że ucięto głowę
za to, że syn okradł matkę, że brat brata zabił nożem
że masowo społeczeństwo chemią rodacy traktują
się nie szanują ktoś ma więcej domów w mordę plują
szacun tym co kombinują nie są na siłę bezradni
zarób, wyłudź, ukradnij tylko zejdź z portfela matki
wytrwałości za kratki niech ci słoneczko zawita
gdzie podziałeś się bracie wiara co dzień o to pyta

[zwrotka 4: furiat nh]
podatny na złe rzeczy też miałem zgubny wpływ
daj boże wskazówki jak ominąć ten syf
z minimalizując nerwy daj pokory, gdy plotkują jak jebane bojcory
motywacji, nadziei, dodaj siły
pomagaj w potrzebie, pozwól uniknąć mogiły
gdzie patologia ciężka obręb szary
daj boże farcika i w siebie dużo wiary
nie pozwól puścić pary, bo to już klęska
jak najdalej proszę od tego kurewstwa
niby wyjebane a o przyszłość się boję
sam wiesz najlepiej, że przeszedłem już swoje
cały stoję w złości, daj trochę cierpliwości
przede wszystkim przestrzeń na wolności
zdrowe dzieci a ja w roli taty
piękną, wierną kobietę, bo nie chce być rogaty
podaruj wsparcie, oby styki nie jebły
daj boże dach nad głową i kąt ciepły
czasem słyszę jak wołasz z oddali błądzisz
nie opuszczaj także tych co są ze mną od dziś

[refren: ośwa] (x2)
mówią “daj boże” patrzy i wszystko widzi
raczej nie pomoże, bo się za was ludzie wstydzi
płacze, rozpatruje jak temu ma zaradzić
od ludzkości, kurewstwa ziemie całą odkazi

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...