azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

łona - emilia chce spać lyrics

Loading...

[verse 1: łona & emilia]
– dziewczyno obudź się, bo prześpisz wszystko
patrz, słońce tak wysoko, a ty śpisz wciąż
właśnie tak mi przyszło do głowy
żeby natychmiast przerwać tu sen
patrz, już po dwunastej, a ty śpisz jak suseł
każda chwila w łóżku, to straconych chwil pięknych milion
więc czas wstawać, nieprawdaż emilio? – nieeee…
– wiesz, pora taka, że ludzie siadają do obiadu
a ty śpisz, wstań, proszę, puszczę ci erykah badu
on & on & on & on
wake the f-ck up ’cause it’s been too long
o właśnie, tylko nie opuszczaj powiek na dół
wiem, że wiele może się przyśnić
a kto rano wstaje ten się nie wyśpi
więc jak myślisz? ja myślę, że to ma sens
my tu gadu gadu, a tu coraz gorzej z czasem
czekaj, dzwoni cybul, że stawia się mu tu wybór
że ty śpisz, a ja tu bez sensu męczę się jak przygłup
więc koniec wygód, już mi się tu nudzi
dziewczyno sama tego chciałaś, webber, podaj budzik
tylko nie to… trrr trrr… hahahaha
– o nie, nie ma szans, ja nie wstanę
kto to widział, żeby budzić mnie nad ranem?
– jakim ranem? popołudnie tuż, tuż
to wprost nie uchodzi, żeby o tej porze leżeć w łóżku!
– nie wstanę bez względu, na to co się stanie
zamiast tyle gadać, lepiej przyniósłbyś śniadanie

[hook: łona & emilia]
chciałabym pospać, ale ciężki los mam – ja ci dam…
bo ta postać chce, żebym wstała, wstała…
dziewczyno rozpacz ogarnia mnie, bo wstać nie chcesz
tylko ciągle byś spała
a ja chciałabym pospać, ale ciężki los mam
bo łona chce żebym wstała…
dziewczyno rozpacz ogarnia mnie, bo wstać nie chcesz
tylko ciągle byś spała

[verse 2: łona & emilia]
– łona, wiesz o co chodzi…
wolę spać nie mniej niż dwanaście godzin
w ciepluteńkim łóżku poleżeć – to ma dla mnie wartość
a ty mi tu robisz jakiś hardcore…
– dobra, dajmy spokój żartom, wstajemy!
– ja mam wstać? ha! nawet o tym nie myśl…
będę spać tak długo jak mi się podoba
a ty lepiej weź jakieś l-stro i zobacz:
jesteś blady, wzrok mętny, oczy podkrążone
raczej mało przypominasz łonę -faktycznie
– tak, źle wyglądasz naprawdę, wierz mi
zresztą tak to jest, jak się nocy nie prześpi
– ja źle wyglądam? ja? natychmiast wstawaj z łóżka!
– lepiej dałbyś spokój, albo… kawę mi zrobił, co?
– a ile wielmożna pani słodzi?!
patrzcie na tę dziewczynę, już mamy śpiew z winem
a kobieta gdzie? wciąż pod baldachimem!
czekaj, może źle się czujesz, tak?
to już lecę po alka seltzer
oh, jak ciężko z łóżka wyciągnąć kobietę
emilia, wstań, weź się przełam
kurcza paka, nie, no ona znowu zasnęła!
motyla noga! jeszcze śpiewa przez sen

emilia będzie spać, nie będzie pracować…

[hook: łona & emilia]
chciałabym pospać, ale ciężki los mam – ja ci dam…
bo ta postać chce, żebym wstała, wstała…
dziewczyno rozpacz ogarnia mnie, bo wstać nie chcesz
tylko ciągle byś spała
a ja chciałabym pospać, ale ciężki los mam
bo łona chce żebym wstała…
dziewczyno rozpacz ogarnia mnie, bo wstać nie chcesz
tylko ciągle byś spała

[outro: łona & (emilia) ]
teraz ty o boże…
chciałabyś pospać, ale ciężki los masz
bo ta postać chce żebyś wstała…
ogarnia mnie rozpacz
bo wstać nie chcę i już, takiego wała!
chciałabyś pospać, ale ciężki los masz
bo ta postać chce żebyś wstała…
ogarnia mnie rozpacz
bo wstać nie chcę i już, takiego wała!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...