azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

lor - my, "artyści" lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
masz mnie na wyciągniecie rąk
zaraz odejmie ci mowę
nie ma przy mnie miejsca i dobrze, bo
zapewne boisz się podejść
słyszę, że przypominasz mnie
jakoś nie widzę podobieństw
tylko ja zasiadam na balkonie, sama
i zamykam się w sobie

[refren]
tylko my, “artyści” mamy po istnieć, mamy o co płakać
tylko my, “artyści” rozumiemy wszystkie transcendencje świata

nie to co wy
nadzwyczajnie normalni, bezbarwni, nijacy i żadni
a ja jestem echem, półoddechem piekieł
więcej niż człowiekiem

[zwrotka 2]
masz mnie na wyciągnięcie rąk
dopóki cię nie wygonię
jestеm sm+tna, wrażliwa na całe zło
a ciebie niе ma co boleć
rzadko latam, bo wstydzę się klaszczących przy lądowaniu
tylko ci w przebraniu i tamci na scenie zasłużyli na fanów
[refren]
tylko my, “artyści” mamy po istnieć, mamy o co płakać
tylko my, “artyści” rozumiemy wszystkie transcendencje świata

nie to co wy
nadzwyczajnie normalni, bezbarwni, nijacy i żadni
a ja jestem echem, półoddechem piekieł
więcej niż człowiekiem

[tło]
tylko my, “artyści” mamy po istnieć, mamy o co płakać
tylko my, “artyści” rozumiemy wszystkie transcendencje świata

nie to co wy
nadzwyczajnie normalni, bezbarwni, nijacy i żadni
a ja jestem echem, półoddechem piekieł
więcej niż człowiekiem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...