 
lor - najgorsze restauracje lyrics
[zwrotka 1]
żeby cię nie dręczyły wspólne zdjęcia
specjalnie staję z boku do wycięcia
żeby nikt przy tobie nie wspominał o mnie
zaczęłam uciekać ze wszystkich wspomnień
[przedrefren 1]
żeby być, ale żeby mnie nie było
żeby się bezboleśnie odchodziło
taka jestem uprzejma, że aż śmieszna
przynajmniej ci nie złamałam serca
[refren]
mogłeś zostać sam (mogłeś zostać sam)
od samego początku
nie poznać mnie, oszczędzać siebie dla właściwych rąk
udałoby się nam (udałoby się nam)
tylko w drodze wyjątku
gdybym była nią, ty nie był sobą, to by było to
[zwrotka 2]
żebyś mógł ją zabierać na kolacje
tam wybierał najgorszе restauracje
żebyś w niеj nie znajdował moich cech już
nie mam gustu, uśmiechu ani perfum
[przedrefren 2]
żeby koniec był jak najprzyjemniejszy
żebyś nawet nie umiał za mną tęsknić
jakie miłe to, jakie to taktowne
że się troszczę o ciebie z czasów po mnie
[refren]
mogłeś zostać sam (mogłeś zostać sam)
od samego początku
nie poznać mnie, oszczędzać siebie dla właściwych rąk
udałoby się nam (udałoby się nam)
tylko w drodze wyjątku
gdybym była nią, ty nie był sobą, to by było to
[bridge]
wiem, jak odejść najłatwiej
nie martw się, ja to załatwię
i nie poczujesz prawie nic
któregoś dnia, po przepuszczeniu jej w drzwiach
pomyślisz + jak dobrze, że to nie ja
[refren]
mogłeś zostać sam (mogłeś zostać sam)
od samego początku
nie poznać mnie, oszczędzać siebie dla właściwych rąk
udałoby się nam (udałoby się nam)
tylko w drodze wyjątku
gdybym była nią, ty nie był sobą, to by było to
Random Lyrics
- rip2 - glenlivet lyrics
- c.shreve the professor - all on my own lyrics
- blue mmm - pa'l country club y pa'l barrio lyrics
- 7th rail crew - shell lyrics
- leon thomas - baccarat lyrics
- calder (us) - voicemail lyrics
- congress - sinking in sin lyrics
- sloe noon - youthless, useless lyrics
- white hinterland & casey dienel - requiem pour un con lyrics
- first of october - true lyrics