louis villain - przestrzeń lyrics
[refren: kiełas]
[zwrotka 1: louis villain]
, a ślizgałem się przez życie jak m5
czułem gorycz i szukałem swego konta
teraz na kwadracie, ona taka słodka
dopijam kawę w którymś z hotelowych lobby
ruszam w trasę, dostaję emotikonki
trwonię kasę, potem tracę zasięg
coraz starsi i tacy niedorośli
bipolar bo kocham to i mam dosyć
wtulona w ramionach chce bym szarpał za włosy
druga w nocy, a ja chcę zapomnieć o tej,
na budziku dwieście, krążę po mieście
mamy brudne myśli, a czyste serce
nie wybierałem jej, po prostu w niej jestem
tylko i ja moja przestrzeń, moja przestrzeń
[refren: kiełas]
[zwrotka 2: kukon]
trzysta metrów kwadratowych, moja przestrzeń
chodzę z drinkiem po tarasie, mamy sesję
wszędzie lampy, biżuteria, każde zdjęcie
które jej zrobiłem, dla niej za bardzo namiętne
tu nie ma łatwej gry, ani słabych perfum
szczekają o nas psy, chcą pisać na pudelku
wszyscy ostrzą kły, ale wrócą bez zębów
ciągle wymyślają plotki, bo nas nie ma w centrum
zainteresowania tym gównem, jeszcze trochę z tym polatam
nim na zawsze usnę
one mają chude brzuchy, ale dupska tłuste
ciągle modlę się o spokój, ona o gotówkę
to taki styl, że nie mamy słabych chwil
[refren: kiełas]
Random Lyrics
- alec benjamin - the arsonist (demo) lyrics
- polygonizeblue - immature lyrics
- pyrrhon - stress fractures lyrics
- mt beyazkin - düzen içinde düzülen düzen lyrics
- anthrazit (atz) - aurora lyrics
- defspiral - nightmare lyrics
- july 7 - you like it? lyrics
- beaks - bite me lyrics
- ap dhillon, gurinder gill & money musik - fate lyrics
- shame - zero and infinite lyrics