azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

łozo aka pitahaya - wrooklyn lyrics

Loading...

71, 71, what
+071 zgłoś się, aha

[zwrotka 1]
wn/drutz miało funk jak punk zbuntowani
z membrany ogród alicji kruszył ściany
jak fani oddani kulturze sześciu liter
gdy siedzisz w tym dłużej to kojarzysz mgławicę records
greenhouse, rządził bitem jak whitehouse
dzieciaki w clinicach pytały kiedy kasta
tymon wita “ooops wpadka” wjeżdża szelma
na dzielniach bujały się banie do bitów eria
pamiętasz taki skład jak tabula rasa?
jak flama i metmez? jak wieczór wrocławia?
przegrywana na taśmach płyta erki
klasyka jak syndykat, 71 nigdy nie śpi
craszefski i malina w pamięci po wszeczasy
za koncerty i przyjaźń, chwila ciszy dla braci

[refren]
wrooklyn x8

[zwrotka 2]
wróćmy do podstaw gdy wrocław zaczynał
z impetem 71 na scenę wbija
verte; brodway, medyk, przewiń i sprawdź to hasło
“wyjdź w nocy na miasto”
jak jarzysz to znasz to jak dym od voskiego
freestyle segala, pok i chudego
jest tak? majestar w rockerze tłum
duma wrocławia, skalpel ninja tune
ten groove który niósł nam screeptum i freez
one man army, voice of wrooclyn like this
tłusty bit od pioora, tfk na shure’ach
biby bama z podwala nielegalny repertuar
trueschool? brzmienie miasta, lg
hardcore? lzrim, 3cm
ten sopran sinego niemal kruszył beton
a szanse nam dawał marek z blend records
[refren]
wrooklyn x8

[zwrotka 3]
miasto setki mostów, tysięcy hiphopowców
koncertów tak gęstych, że kolor już nie mieścił ich
to ci pierwsi mc coś jak neon
czy ffod owiali miasto legendą, ziom
mikrofony są dla dam jak cess i zoe
tłusty funk pchał roszja jak bootsy collins
teksty stony inspiracją dla wielu
„możliwości” to serum biskupińskich terenów
wielu z nas pamięta z jamów bity beena
florek nawijał konkret gdy raczkowała scena
drugi komplet miał w genach ten funk oraz polot
istota na kasetach zarażała melancholią
gbs oraz ems cały kolor bujali
cds, tsp sprawdź różowe okulary synu
jak koocharza “5 minut” ci powtarzam;
pamiętaj o hiphopowych korzeniach wrocławia

[refren]
wrooklyn x8



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...