
lso - melancholie 2011 (utwór 3) lyrics
[zwrotka 1]
powiem to, co chcę – pierdolę
ty jak masz słaby przekaz, to czekaj na swoją kolej
tu jest klimat, chłopaku, mam go w odpowiednią porę
nie brak taktu i gestu – mnie nie grzeje twój rolex
to jest chore, że wielu patrzy przez pryzmat gotówki
choć jej nie ma – ej, idioci, wypuknijcie się w główki
mamy lans tu, wyjebane na palantów
którzy życie swe oddadzą za kilka tysięcy z kantów
chciałem zrobić nowy numer – na gorący summer
dla tych prostych chłopaczynów, nie by komentował szpaner
wjeżdżam jak cherokee z reduktorem l4
te bajery są bez ceny, bo je daję z sybеrii
wszystko będzie dobrze, się nie przеjmuj niczym, mordo
trzymaj, kurwa, sztywno i stąpaj po ziemi twardo
wiedz, że nigdy w ryj nie spluniesz sobie, przegrywając gardą
a jak chcesz wygrać bez walki – to ja widzę to czarno
czarno… co, zrobiło się parno
jest sobota, więc baw się, nie rób z siebie knota
kiedy jak nie teraz, będziesz szedł na kota
rób, co w twojej mocy – i się nie zamotaj
Random Lyrics
- babes in canyon - too much lyrics
- pills in me & drainkiddd - porn film lyrics
- линда (linda geiman) - я не помню тебя (idnry) lyrics
- j2oorj20 - no hesitation (go) lyrics
- ian freud - i know (you want me) lyrics
- kale joseph & artie j - azul lyrics
- fr33zi - nie mam m3n3dżera lyrics
- elbloque delorco - cancion de sanidad (bathroom version) lyrics
- divebar youth - living lyrics
- art-school (jpn) - マイブルーセバスチャン (my blue sebastian) lyrics