azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

luckydzidzia - szukam miejsca lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
podobno 6 milionów mogłoby być ze mną
6 milionów będzie płakać, że nie jest tą jedną
tą jedyną co zasypia i całuje w czoło
paf paf – nie myślę, jest mi wesoło – pozornie
znów przyjmuję słowo na rozstanie
przyjmuję je na klatę, stało się to rytuałem
nie chcę się już wkurzać, tylko się uśmiecham
idę wolno mimo tego pocą mi się oczy
mam wrażenie, że już nic dziś mnie nie zaskoczy
degustuję chwilę strachu przed jutrem to masochizm
nerwy nabrały kształtów, widzę obraz procy
na sp-cer wychodzę, mimo, że jest już 3 w nocy
obraz się zmienia, naciągnięta w 3d strzela
no i szzzzz lecę, lecę przed siebie
ponad chmurami, czy jestem już w niebie?
weź się w garść, na razie z dołu patrz

[ref. x 3]
w niebo patrzę, dalej szukam
swojego miejsca, ze mną muza
deska, koledzy, studia
nie tracę wiary, po prostu czasem brak pogody ducha

[zwrotka 2]
nie jestem typem, który musi kłamać
kłamstwo ma krótkie nóżki, nie chcę przez nie upadać
próbowała mi to wmówić już nie jedna
odciąłem się, zrozumiała, coś tłumaczy, że to nie tak
nie interere mnie już to dziś, idę swoim torem
bujam flotę, nie forsa a serce jest motorem
wiara, że dopłynę tam gdzie zapragnę
wiara, że dotrę tam gdzie sobie wymarzę
patrzę na siebie, myślę o tym gdzie wczoraj byłem
o tym gdzie jestem dziś, przeszedłem kawał drogi
nie po to by zawrócić się jak ciota na pięcie #ostrogi
wciąż do celu idę, bo żyję, żyję więc dalej idę
zniszczone adasie, mokrą szmatką przetarte
piękne słowa z wczoraj, dziś to gówno warte
unikasz wzroku, grzeją ramiona byłego
ja szukam miłości by kwitnąć jak wiśniowe drzewo

[ref. x 2]
w niebo patrzę, dalej szukam
swojego miejsca, ze mną muza
deska, koledzy, studia
nie tracę wiary, po prostu czasem brak pogody ducha



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...