luckydzidzia - taniec lyrics
[zwrotka 1]
nie ilość, jakość czasu, wyśmienicie mi z tobą
wystarczy, ze tu jesteś, kiedy wszyscy biegną obok
nie mam średniej wysokiej, nawet przeciętnej
kiedy patrzysz w moje oczy, czuję się tak nieprzeciętnie
z tobą jutro wytańczę, z tobą cały świat podbiję
marny ze mnie tancerz, mimo tego z tobą płynę
czuję się lepiej teraz, niż siedząc, paląc skręty
chcę oddać serce, powiedz, że też tego chcesz
wszystko pięknie, pięknie jak w romantycznej piosence
mogę być twym chłopakiem, narzeczonym, mężem
dla mnie to bez znaczenia, najważniejsze, że tu jesteś
pragnę ukoić serce byś się dłużej nie lękała
jak balsamiczny sos, spłynę po twym gardle mała
napiszę cały track, później go przewinę
bierzmy życie jak glinę, będziemy modelować jutro
daj ukojenie sercu, daj ukojenie ustom
[ref. x2]
siódme niebo, gdy cię mam. ty mnie masz, masz
wolę twój oddech w ustach niż dym hasz, hasz
oddycham tobą, czuję twój wspaniały smak, smak
zamiast spać robię całą noc rap, ra
[zwrotka 2]
patrzeć w dziecka uśmiech – twoje l-stro
milion metafor mała, którą byś z nich chciała
mogę przenosić słowem, przenosić mogę ciała
właściwie tylko nasze, gdzie chcesz? tam cię zaniosę
wyobraźnią kreuję, wiedz, że w niej też cię noszę
codziennie wciągam cię jak zagubiony człowiek proszek
nie znamy jutra kotek, czy będziesz jutro powiedz?
już chcę trzymać za rękę, bez ciebie – beznadziejnie
jestem głodny miłości, jestem głodny twych spojrzeń
nadejdzie dzień, przestanę żartować i cię połknę
jak połknęła mnie wiara, możemy iść po sam kres
bez zbędnych tłumaczeń, patrzysz na mnie i wszystko wiesz
powtórzę się raz jeszcze, po prostu przy mnie bądź
kapitanem na morzu, w mieście szeryfem #western
wojakiem na bitwie, mistrzem karate, będę
rzeknij słowo kotek, dla ciebie po prostu będę
[ref. x2]
siódme niebo, gdy cię mam. ty mnie masz, masz
wolę twój oddech w ustach niż dym hasz, hasz
oddycham tobą, czuję twój wspaniały smak, smak
zamiast spać robię całą noc rap, ra
[zwrotka 3]
zobaczyć uśmiech dziecka, zobaczyć pierwszy krok
jak wstaje po upadku, to jak pierwszy raz mówi yo
dać żonie kwiaty, podziękować za to, że jest
za to, że staje obok, bez względu na to jaki dzień
tyle razy upadłem, by cię poznać skarbie
tyle razy z nadzieją sam lądowałem na dnie
żeby wstać, żeby móc przytulić, żeby czuć
żeby przestać samotnością swe serce dłużej truć
bez względu na problem, wiem, że pokonamy go razem
kotek dzięki tobie będę wiedział, że damy radę
bez względu na los, będziemy trzymać się mocno
w dzień czy w noc, dla wierzących w miłość pozdro!
[ref. x2]
siódme niebo, gdy cię mam. ty mnie masz, masz
wolę twój oddech w ustach niż dym hasz, hasz
oddycham tobą, czuję twój wspaniały smak, smak
zamiast spać robię całą noc rap, ra
Random Lyrics
- mägo de oz - espera en el cielo lyrics
- devin shelton - howl at the moon lyrics
- metta case - stanley lyrics
- álvaro mamute - senna (the catch up remix) lyrics
- alison maia - megera lyrics
- mussa - batalha de youtubers: hiro vs mussoumano lyrics
- embrace the day - once bitten lyrics
- wayi - insecure lyrics
- fairchild - breathless lyrics
- shat aran - eselzüchter lyrics