lukasyno - mój żywioł lyrics
[zwrotka 1]
syn wiatru, dziecko wody i ognia, ziemia mym domem
chodzę swoimi ścieżkami, nie jak owce na rzeź prowadzone
w rejs wypłynął titanic, z przystani widzę jak tonie
twarze zakryte maskami, nikt cię nie chroni, cicho związują dłonie
odpal tv i zamilcz, co program strach i nienawiść, dajesz się mamić
tu h0m+fobia, tam h0m+propaganda vis a vis
latrante uno latrat, statim et alter canis
trwa spektakl podjudzania, nakarmią cię problemami
świat nie jest czarno+biały, jak niebo ma różne kolory
kiedy jesteśmy zdrowi, łatwo przychodzi nam dawać porady chorym
zniekształca się obraz życia, jakie znaliśmy do tej pory
poznałem sztukę adaptacji, przychodzę z czasów bez smartfonów
kocham naturę, lecz przeciwko sile śmierci, nie ma lekarstwa w ogrodach
wielu odchodzi zbyt młodo, pędząc po kariery schodach
jak bruce lee co pragnął być wodą, trzeba wiedzieć kiedy zbastować
rodziny szczęście, nie warunkując go od pieniędzy z dumą budować
[refren]
ziemia mój żywioł… woda mój żywioł…
ogień mój żywioł… mój żywioł wiatr…
ziemia mój żywioł… woda mój żywioł…
ogień mój żywioł…
mój żywioł wiatr, żywioł wiatr
ziemia mój żywioł, mój żywioł
woda mój żywioł, mój żywioł
ogień mój żywioł, mój żywioł
mój żywioł wiatr, żywioł wiatr
ziemia mój żywioł, żywioł, żywioł
woda mój żywioł, żywioł, żywioł
ogień mój żywioł, żywioł, żywioł
mój żywioł wiatr, żywioł wiatr
[zwrotka 2]
nie masz wrogów jeśli nie masz poglądów, nie bronisz swojego zdania
nie muszę wyrażać go głośno, daleki od szufladkowania
dobro i zło tego świata na szali, od zawsze tańczy swój taniec
wyczuwam co kryje twa dusza, przechodzę obok bez oceniania
możesz nazwać mnie dezerterem, nie maszeruję w rytm ich bębnów
moje myśli prywatny teren, dla obcych zakaz wstępu
niejeden wyszedł przed szereg, potem przepraszał i klękał
obce są mi idee zniewolonego społeczeństwa
się odsłaniasz jesteś łatwym celem
gdzie coś darmo ktoś ma interes
co wmawiają na czworo dziele
jak nie wiesz o co cho, to chodzi o….
iść przez życie bez haniebnych czynów
ile dźwignę, czerpię tylko tyle
skupiam, a nie emanuję siłą
dziś czuję, że dobrze żyję
czym się karmisz? czym się dzielisz? czym się kierujesz?
czy wierzysz w siłę słów które wymawiasz? czym jest sukces?
bo szczęście rzadko gdzie bogactwo
silny duch niech strzeże czystej duszy
kiedy kusi sława…
[refren]
ziemia mój żywioł… woda mój żywioł…
ogień mój żywioł… mój żywioł wiatr…
ziemia mój żywioł… woda mój żywioł…
ogień mój żywioł…
mój żywioł wiatr, żywioł wiatr…
ziemia mój żywioł, mój żywioł
woda mój żywioł, mój żywioł
ogień mój żywioł, mój żywioł
mój żywioł wiatr, żywioł wiatr
ziemia mój żywioł, żywioł, żywioł
woda mój żywioł, żywioł, żywioł
ogień mój żywioł, żywioł, żywioł
mój żywioł wiatr, żywioł wiatr
Random Lyrics
- tophamhat- kyo - yosoro soda lyrics
- painted shield - on the level lyrics
- aitana - % (dividido) lyrics
- joe million - jembatan api lyrics
- 044 rose - мир (world) lyrics
- foreverboymush - sempre, col vento lyrics
- pilli bebek - kızım - cem kısmet lyrics
- skinny d (grc) - skinny talk lyrics
- sadgods - i might break lyrics
- pasto flocco - red dot 2 lyrics