
łzy (pol) - westchnienia i szepty bezwstydne lyrics
stoję przed życiem jak przed szybą
zachlapaną farbami
różności się do niej przykleiły
zwykłe dni na przemian z marzeniami
wspomnienia twoich rąk, twoich objęć pocałunków
otoczki twych uśmiechów podarunków
wszystkie kształty, które kiedyś mi nadałeś
jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne
jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne
jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne
jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne
wrzucam to wszystko do plеcaka i szybko w drogę
zanim pomyślę nim zapłaczę
zanim zaboli i przestanę wierzyć
że chciałbyś powiеdzieć
powiedzieć proszę zostań
zanim się przyznam jak bardzo
chcę to usłyszeć i w to uwierzyć
i jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne
jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne
jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne
jeszcze westchnienia i szepty bezwstydne
Random Lyrics
- rohna - wasted lyrics
- tania turtureanu - ce vrei lyrics
- chat music - elastigga lyrics
- babes in canyon - yosemite lyrics
- tim & barry & ps hitsquad - bape lyrics
- nachitokorleone - la pregunta lyrics
- 54-71 - professor lyrics
- koema - superstar lyrics
- kevin forest - blond lyrics
- yvngxsid! - caught in yo storm! lyrics