m & dj evening’s – rzeczy radioaktywne i te jeszcze gorsze lyrics
Loading...
kolejny miesiąc jakbym pił rad: fale ciepła
mającego udawać inne, pod powierzchnią trzaski
i tąpnięcia wierzeń. teraz bywają tu tylko ćmy
żyją we włosach i żywią się nimi, nim…
ja żywię się miejscami, gdzie mnie katastrofalnie
nie ma. znów się rozpadłem, poskładany w nuty
będę piosenką śpiewaną na pogrzebach
i szlajając się jako duch gorszych postępem lat
lecz lepszych, bardziej otwartych ludzi
widuję w reaktorach trupy
tak trzeba. może kolejna kombinacja coś spełni
należy liczyć krople, rozpad atomu, oraz własny
brać za dobrą monetę na bilety do ‘dobrze i kiedyś’. kości trzaski
ostatecznie nigdzie się nie wybiorę, jak owad
schwytany między szybami. kolejny miesiąc
to odtwarzanie kolizji, do których nie doszło
Random Lyrics
- jahzel dotel – jitterbug lyrics
- papa grows funk – do u want it? lyrics
- juan pablo vega – las olas lyrics
- ashbury heights – tomorrow is dead to me lyrics
- apprehension engine – muse lyrics
- toby sebastian – train to mexico lyrics
- tiger hashikura – bystander lyrics
- patricio rey y sus redonditos de ricota – rock para los dientes – en vivo lyrics
- rudi – goni nas jutro lyrics
- the jibster – find the light lyrics