azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

m0lly - wavy lyrics

Loading...

wavy lyrics
(tag producenta)

mmmm friz

(zwrotka 1)

pierdole cały prestiż, nie po to kleje wersy
nie po to żeby ruchać dupy cioto co koncerty
pierdole twoje kreski, naćpany co weekendy
złapali nowe trendy, na fali tu nowy szekspir
słyszę młody bierz ich, wpierdalam takich leszczy
czuje ten dreszczyk tak jak wtedy gdy się chciałaś pieprzyć
nocą popalam sensi na bok te sentymenty
mam same hejzy, pęk amnezji, bejbi pchajmy w bletki
tępi ludzie ostre wersy, wielki kufel za te błędy
nigdy niе otwieraj gęby i nie wywieraj na nas prеsji

(refren)

wavy, ciągle nowe ścieżki, nie mam na myśli fetki
nie dla mnie takie loty, wyjebany jak bezpiecznik
nie czuje się lepszy, choć w sumie lubię ten styl
szczere teksty, to nie dla pengi

(zwrotka 2)
już od rana czuje jebany ból głowy
to jak zdana klasa jedynie na warunkowym
ludzi cała mas których ciągle bolą rowy
ludzi cieszy kasa powiem wam jak ją zarobić
nie dla mnie dancing, łap szczere wersy
chce w rapie miano bestii
często palę bake przez to mam mało chęci
powiedz co cię kręci, w furze leci jay+z
lubię głośną muzę, lubię kiedy dupą kręcisz

(refren)

wavy, ciągle nowe ścieżki, nie mam na myśli fetki
nie dla mnie takie loty, wyjebany jak bezpiecznik
nie czuje się lepszy, choć w sumie lubię ten styl
szczere teksty, to nie dla pengi
wavy, ciągle nowe ścieżki, nie mam na myśli fetki
nie dla mnie takie loty, wyjebany jak bezpiecznik
nie czuje się lepszy, choć w sumie lubię ten styl
szczere teksty, to nie dla pengi

(zwrotka 3)

mam wyjebane w ten rząd, ten sort, co wam podają na dzielni
ona chyba zna dancehall, wiesz co, no i dupą dla mnie kręci
żaden kurwa z ciebie boss, nawet jeśli sos masz
ona operacji sto, to nie pokahontaz
taki z ciebie kurwa kot ale jak to wygląda
przyjebali wyrok, rozjebałeś się na ziomka.(what’s up!)
tak proste słowa gdy powiem w tajemnicy je to czy jej dochowasz?
gdy powiem je w ciszy nie usłyszy nikt dokoła, jadę zrobić parę koła
ale trzeba zatankować
pozwól, że zdradzę ci sekret, nigdy nie będę tym kim ty zechcesz
nigdy nie zejdę, będę tu wiecznie
u mnie na mieście mam ksywkę biznesmen bejbe



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...