azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

macias x bary - elita lyrics

Loading...

[refren + bary macias]
biorę to co chce, daj mi to
jeśli masz z nami do czynienia do czynienia masz z elitą
gdy idziemy to lamusy dupa cicho
chciałeś przy kozaczyć nie uraczy cię mój gibon

biorę to co chce, daj mi to
jeśli masz z nami do czynienia do czynienia masz z elitą
gdy idziemy to lamusy dupa cicho
chciałeś przy kozaczyć nie uraczy cię mój gibon

[verse 1 + bary]
już nie płonie joint no to mordo lepiej nalej
jestem nienormalny jak chcesz spytaj moja mamę
moje dragi tak jak dragi wpadają tu tobie w banie
i nie puszczą daje słowo jak nie będziesz znal na pamięć ich

wale klin
inhaluje dym
lecę z tym
mów mi king
nie wyrobie z beki
ty chciałeś przy kozaczyć najpierw spróbuj złapać rytm
nieźle pojebane typy nie przebije nas tu nikt bo

[refren + bary macias]
biorę to co chce, daj mi to
jeśli masz z nami do czynienia do czynienia masz z elitą
gdy idziemy to lamusy dupa cicho
chciałeś przy kozaczyć nie uraczy cię mój gibon

biorę to co chce, daj mi to
jeśli masz z nami do czynienia do czynienia masz z elitą
gdy idziemy to lamusy dupa cicho
chciałeś przy kozaczyć nie uraczy cię mój gibon

[verse 2 + macias]
to nie kalambury suko co marudzisz
chciałaś poudawać kogoś no to pomyliłaś ludzi
nie denerwuj tu tygrysa jak śpi
dużo krwi, kiedy jego alter ego się przebudzi
bokiem wchodzę w zakręt
chujem w twoją laskę
kładę na nią laskę
wychodzę na basket
m4 nie kastet
pit bull a nie basek
kenzo a nie trasher
rtk nie zarzew

my to chłopaki z łodzi sprawa prosta
żeby płynąć po trackach nie potrzebujemy wiosła

my chcemy palić kush, co dnia
a twoja suka przy nas rozpalona jak pochodnia

ona wysoka jak, gorta
ta do kutasa pędzi szybciej niż pagani zonda

wysyłam ja tu do, kąta
bo trochę nabroiła i niech po sobie posprząta

[refren + bary macias]
biorę to co chce, daj mi to
jeśli masz z nami do czynienia do czynienia masz z elitą
gdy idziemy to lamusy dupa cicho
chciałeś przy kozaczyć nie uraczy cię mój gibon

biorę to co chce, daj mi to
jeśli masz z nami do czynienia do czynienia masz z elitą
gdy idziemy to lamusy dupa cicho
chciałeś przy kozaczyć nie uraczy cię mój gibon



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...