azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

major spz - a8/zeszyt lyrics

Loading...

jak mam ochotę, to bity gniotę
jak mam ochotę, to na l-stro sypie kokę
jak jest pusto diler wraca tu z powrotem
rzuca prochem, rzuca prochem
duży kufer, audi 8
wyciągam sieci, od chuja płotek
od chuja plotek, milczenie złotem
jeden nabój, 6 komór, totolotek
kręci się bęben, jak kołowrotek
mój człowiek sawa jest rasowym kotem
na moich ludzi złego słowa ci nie powiem
wciskam guzik palec łączy się z iphonem
po dziada dzwonie zaraz kurwa będzie ogień

wbijam w te pancze tłuste jak tran
dzisiaj nie walczę, zostawiam to wam
dwugłowy cwel wydymał się sam
zajebał przypał a miał być szpan
jak mam to dam, sypie się coco
na tych podwórkach się lata wysoko
ze stówy rurka, w klamkę głęboko
kokon, bibułka, czerwone oko
światła jak w tokio, kuszą blaskiem
laski robią za kreski laskę
zakładam bluzę i czapkę z daszkiem
ufam skokom, idę po flaszkę
te miasto ćpa i nigdy nie zaśnie
jak chora ćma, lata za światłem
pieniędzy brak, bo poszły na tańce
ten gorzki smak, po dziąśle palcem
pali się crack jak dioda w latarce
ziomeczków brak bo są na wokandzie
na niebie znak, od boga wsparcie
słaby tu ma porażkę na starcie
biorę co los da, made in polska
bluza lacoste w kieszeni koks mam
towar jest kosa, zrób sobie kreskę
pierdolnij w nosa, wrócisz po jeszcze
zrozumiesz wreszcie co to jest jakość
chuj w dupę łakom i dopalaczom
zazdrość miesza w głowach dzieciakom
ja kręcę jointa a one sraką
szczerość, staje się wadą
w czasach gdy wszyscy się wypierdalają
szczerze? to z tobą pojadą
jak się dowiedzą że jesteś fają
dilerzy pchają crack na setki
najważniejsi są klienci
złodzieje, sportowcy i kurewki
wypierdalać konfidenci
wiąże sznurek do gałęzi
robię pętle, typ się wierci
już się nie śpieszy
jak wtedy co brał na zeszyt



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...