azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

​majtis - lustra lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
w pokoju l+ster
gdzie ściany za głuche na krzyki i
życie jak zły sen
chce się obudzić nim zamknę powieki
w różowej kurtce, chyba xska, a z niej nie wyrosłem
całokształt to puzzle
surowa zima zapowiada wiosnę
tyle pięknych cudów w gdzie
a skupiam jedynie na porażce
cudzych butów ja nosić nie chcę
bo dawno nabyłem swoją parę

[refren]
ale zanim pójdę
zostawię coś więcej po sobie niż pustkę
w pokoju pełnym l+strem
pokocham na nowo całokształt przed jutrem
morze tych łez wylanych zostanie wspomnieniem
jak każde kolejne czas pokochać siebie

[zwrotka 2]
to trochę trudne
plany lądują za burtę
gdy z obranym kursem
nadchodzi sztorm
ja nie umiem pływać
wyróżniam w tłumie
nie wiem czemu chcę być kopią innych
choć rany się goją
to pozostają wciąż blizny
pełną piersią biorę dziś wdech
przeżycia to nasze lekarstwo
miłość do siebie i ludzi wciąż mieć
nie powiedział nikt czy będzie łatwo
[refren]
ale zanim pójdę
zostawię coś więcej po sobie niż pustkę
w pokoju pełnym l+strem
pokocham na nowo całokształt przed jutrem
morze tych łez wylanych zostanie wspomnieniem
jak każde kolejne czas pokochać siebie
pokochać siebie

[zwrotka 3]
tak pusto w mym sercu
za pełno problemów
odmienność jest piękna
dotkniesz nieba
czasu nie ma
pokochaj siebie a zrobi to też świat

[refren]
ale zanim pójdę
zostawię coś więcej po sobie niż pustkę
w pokoju pełnym l+strem
pokocham na nowo całokształt przed jutrem
morze tych łez wylanych zostanie wspomnieniem
jak każde kolejne czas pokochać siebie
pokochać siebie
pokochać siebie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...